GTA: Gliwice - LARP - Dyskusja

GTA: Gliwice

Po ostatniej strzelance GANSTA w lany poniedziałek zacząłem się zastanawiać jak tu zrobić coś podobnego i żeby było to coś a la LARP Smile

Już przedstawiam swoją wizję i oczywiście zapraszam do komentowania Smile

(nazwa GTA ze względu na to jak wyglądają zadania w tej grze Very Happy

)

1. Miejsce?
Tu na razie myślałem o dwóch miejscach – Kabul i Poligon Gliwicki (jak dobrze pójdzie to będzie zgoda na grę na tym terenie Smile

) Ale może jest jakiś teren który by się dobrze nadawał na tego typu imprezę?
Najważniejsze to spora ilość budynków blisko siebie. I w tym „miasteczku” zrobiłoby się
Bar – miejsce gdzie można by zostawić jakąś torbę z jedzeniem i piciem, przed bar rozłożyłoby się grilla Very Happy

Bank – to dawałoby gangom/mafią możliwość kradzieży, przejęcia transportów gotówki itd.
Sklep – niby sklep ogólnospożywczy a tak naprawdę to przykrywka w której można zakupić amunicje i „broń”
Posterunek Policji – w którym aktualnie przebywa wojsko, gdyż policja nie dawała sobie rady z utrzymaniem porządków.
3 miejsca dla siedziby danego gangu/mafii
Szpital – miejsce gdzie będzie można uleczyć swoich ludzi..nie za darmo oczywiście...chociaż zawsze można zmusić ich do pracy za free Very Happy

2. Frakcje
MG – (Mistrz Gry) wcielą się w kilka NPCów i myślę tu o następujących rolach :
3 Szefów gangu/mafii, Barman (który to udzielać będzie sporo informacji na rożne tematy Very Happy

), właściciel sklepiku, 1-2 lekarzy + ze 2 uniwersalnych Smile

Gangi/Mafie – widziałbym tu tak 3-4 grupy po max 10 osób...albo np. 2 słabsze i 1 silniejsza grupa
Policja/Wojsko – grupa która utrzymuje porządek w miasteczku, zwalcza handel narkotykami, reaguje na napady, reaguje na wezwania itd.
NPCe – cóż...nie każdy będzie mógł się polansować jako gangsta czy tam pan władza Wink

Będą to zwykli obywatele którzy będą tworzyć sztuczny tłum Very Happy

A żeby było ciekawiej, wymyśliłem, żeby każdemu graczowi przydzielić losowo jakieś cechy – np. jeden będzie się bal broni, krwi, strzałów i jak tylko zobaczy broń to wpada w panikę i krzyczy „On ma broń! Aaaa! Ratunku Mordują! „ inny z kolei może być jakimś chojrakiem itd. Przydzieli się tez takim taką „klasę” jak np. ćpun który powiedzmy z braku towaru będzie się specyficznie zachowywać i policja/gang/mafia może go dopaść obiecując mu działkę za udzielenie informacji na temat jego dostawców itd. Very Happy

Można by dać tez jakiegoś fanatyka religijnego który chciałby nawracać wszystkich, albo kogoś niezrównoważonego (o taką osobę nie będzie trudno Razz

)
Tak sobie myślałem, i może trupy (zasady dla trupów podam niżej) stawały by się takimi NPCami Very Happy

?

3. Rozgrywka
MG mieliby przydzielone różne zadania. I tak oto szefowie gangów (czyli MG) wydawaliby polecenia swoim ludziom, razem z nimi planowali różne akcje.
Gangi mogłyby napadać na bank, wóz transportujący pieniądze/narkotyki, zaatakować fabrykę narkotyków, zrobić sojusz z innym gangiem by zniszczyć inny gang, napadać na sklep i NPCów, żeby uzyskać trochę kasy. Może trzeba by zlikwidować członka któregoś z gangu albo przejąc go i się własnoręcznie nim zająć ? Tylko taka osoba będzie konwojowana przez wojsko i następnie przez nich pilnowana. Jeśli się zaatakuje wojsko to oni mogą chcieć zniszczyć dany gang, a może zostaną skorumpowani :>?
Byłyby zlecenia na np. wysadzenie czegoś czy zabicie kogoś. W barze byłoby udzielanych sporo informacji, tak więc każda grupa powinna mieć u siebie kogoś kto uzyskiwałby informacje..może w czasie wykonywania jakiegoś zadania spotka się wrogą grupę i zostanie nawiązana walka Very Happy

?

4. Ciekawostki
Myślę, że można by dodać trochę przedmiotów o specjalnych właściwościach w różnych miejscach, tak jak w GTA. W jednym miejscu powiedzmy może być schowana kasa,amunicja, nietykalność przez wojsko itd. Może też za zebranie jakiś rzeczy (powiedzmy 5 pluszowych misiów Very Happy

) dana grupa dostaje coś tam i coś tam Very Happy

Zorganizuje się jakiegoś bumboxa albo kilka i o ważniejszych sprawach można będzie usłyszeć w „radiu” Very Happy

No i oczywiście wprowadzi się jakieś pieniądze, za które można będzie nabyć

5. Ranni i Trupy, Respy, Amo itp.
Ranni – NPCe mogą iść do lekarzy i potem odgrywać, ze dana cześć ciała jest uszkodzona (kuśtykać, trzymać się za rękę itd.). Członkowie Wojska/Gangu/Mafii idą do lekarzy którzy za X kasy lecza ich. Można tez wprowadzić, ze jak się dostanie w rękę/nogę to gracz nie ginie od razu i powiedzmy może mieć uszkodzone max 2 kończyny ( jeżeli ma uszkodzone nogi to ktoś musi go zanieś do lekarza, jeżeli obie ręce, to nic w nich trzymać nie może). W korpus można by dostać powiedzmy ze dwa strzały..chociaż jeszcze się nad tym zastanawiam.
Szefowie byliby bardziej odporni na rany...ale tez nie będą brać aktywnego udziału w walkach.

Szpital – W szpitalu trzeba zapłacić za leczenie po czym rzucałoby się kostka/moneta i byłby losowy efekt tego leczenia np. Wszystko się udało, pacjent odzyskuje całkowitą sprawność po X minutach. Albo operacja się udała, pacjent zmarł na stole Very Happy

...bądź też operacja się udała ale będzie przez X czasu kuśtykać albo nie będzie mógł korzystać z danej ręki Very Happy

itd.

Trupy – zwykłe NPCe wracałyby po chwili do gry i odgrywaliby nową role. Trupy Wojska/Gangu/Mafii w zależności od sytuacji stawali by się NPCami chyba, że szef danej grupy wyłoży kasę na zakup „nowego” członka swojej grupy który wracałby do gry po X czasie.

Amo i Bron – Amo będzie ograniczone. Zastanawiam się nad zgodą użycia AEGów...i tka np. do 350 można użyć (ale i tak tylko na SEMI!) Powyżej to jako karabiny snajperskie i będzie takich osób max 4-5. Będzie ograniczenie Amo X na członka gangu + szef może rozdać coś dodatkowo. Będzie można kupić Amo w sklepie, zaleź czy też przejąc.

Trochę się rozpisałem...to taka moja wstępna wizja tego typu rozgrywki. Potrzebne byłoby jakieś 60 osób wliczając w to MG i organizatorów Smile

Co myślicie o czymś takim? Ma to szanse na sukces i zainteresowanie? Jak wam się podoba mój wstępny plan?

niezły plan, niezły
ale jako iż temat jest "dyskusja" to przedstawię swoją wizję :d
Mianowicie:

GANGI

5-6 rywalizujących grup na starcie w składzie szef + 4 ochroniarzy (boss nieśmiertelny nie bierze udziału w walce jak to boss i przydziela zadania, amunicje oraz dzieli kasą)

Pozostali gracze (nie przydzieleni na starcie jako ochrona szefów) startują jako najemni chłopcy od brudnej roboty i będą mogli sobie wybrać gang ale warunkiem przyjęcia będzie wykonanie jakiegoś konkretnego zadania dla konkretnego gangu Smile

Proponuje limit całkowity dla każdego gangu na powiedzmy 20 osób max wliczając to żywych i martwych.

Przypadkowych mieszkańców brak (13 dzielnica)

Każdy gang mógłby mieć własną barwę (bloods vs crips) w postaci kawałka szmatki na ramieniu gdzie szmatki te będzie można zabierać poległym przeciwnikom jako trofeum, bo na respa i tak wracają jako neutrale (nie zebrane trofeum wraca do puli macierzystego gangu)

AMUNICJA

Każdy wchodzi z własnym gnatem ale bez ammo te będzie można kupić u ulicznego dilera za kase lub narkotyki (ceny narkotyków mogły by się zmieniać aby rozwinąć wątek ekonomiczny imprezy Wink

) ew. otrzymać od bossa własnego gangu wedle zasług własnych (proponuje jakieś mega restrykcyjne ograniczenia w celu uniknięcia ciągłej tratataniny na lewo i prawo) oczywiście ammo można by zabierać zamordowanym :]

BROŃ

oczywiście jak to bywa w gettach rządzą klamki pompki i pm'y + 2-3 kałachy na ekipe (można na przykład zrobić nierówny podział amunicji ze względu na rodzaj broni w końcu 9mm jest chyba łatwiej dostępne niż 7,62 a przynajmniej tak mnie się wydaje)

patrol wojskowy pilnujący "ładu i porządku" miałby dostęp do lepszej broni i większych ilości amunicji

Proponuje noże z karimaty jako podstawową broń przechodnia nienależącego do żadnego z gangów

RESP

Każdy zabity rozliczał by się z oznaczeń gangu, amunicji oraz pieniędzy i narkotyków z szczęśliwym znalazcą zwłok lub z braku takowego z szefem gangu i wracał do punktu wyjściowego jako morda do wynajęcia z pakietem startowym dóbr materialnych po ok 20 minutach od zejścia

SZPITAL

jako punkt startowy dla wszystkich oraz oaza bezpieczeństwa dla chcących odpocząć lub ew przeczekać jakąś jatkę (członkowie gangów mają zakaz wstępu przed zgonem własnym)

FABUŁA

oczywiście trzeba by wprowadzić jakieś urozmaicenie w postaci transportów kasy ustawianych tranzakcji itp (informacje o takowych będą otrzymywać "za pięć dwunasta" bossowie od zaufanych informatorów)

Na razie nie mam planu na konkretny termin Smile

Jest to moja propozycja na strzelankę z dużym wyborem różnych działań jak i dobrej zabawy dla tych którzy nie nalezą do żadnych gangów Very Happy

Moja propozycja to oczywiście opcja w której na pewno nie doświadczymy ciągłego strzelania Wink

a liczyć się będzie nie raz taktyczne zagranie, zdrady, łapówki itd. Very Happy

Będę wdzięczny za propozycje i uwagi co do mojej wizji takiego LARPa w klimatach GTA tylko,ze bez samochodów Very Happy

ale wiadomo o co chodzi Smile

Rozumiem, że jak na razie wszystko jest jasne i w miarę czytelne w mojej wizji ?

Poligon Gliwice odpada - te budynki się rozsypują. Kabul wydaje się BARDZO rozsądnym wyborem :]

Przede wszystkim ODRADZAM żeby przynosić swoją kasę czy drugi. Chyba że będzie to np. BARDZO rygorystycznie przestrzegane (np. 2000 zł na osobę czy tam gang, i 2 woreczki mąki i NIC POZA TYM). Potem sie robi tak że ktoś przyjedzie z 1 woreczkiem a ktoś z całą walizką Wink

Może być też fajne rozwiązanie z GTA Chinatown Wars . Na przykład

Gang A skupuje anfe, i sprzedaje kox
Gang B skupuje zioło i sprzedaje koke
Gang C skupuje kox i sprzedaje zioło

Kminicie jak to działa ? Np : Very Happy

Kupuje u gangu A kox i idę do gangu C go sprzedać, w to miejsce kupuję zioło i sprzedaje je gangowi B. Oczywiście to najbardziej opłacalny deal Smile

Mogę kupić kox u gangu B, ale zaplace duzo więcej niz u A, z kolei sprzedając zioło gangowi A dostane dużo mniejszą cenę niż u gangu B Smile

Cytat:

Przede wszystkim ODRADZAM żeby przynosić swoją kasę czy drugi

Oczywiście, ze nie będzie takiej sytuacji, że ktoś przyniesie własnej roboty rzeczy bez zgody organizatora itd. Wink

nigdzie nie psiałem ,że każdy ma przygotować dla siebie jakiś zestaw Wink

Cytat:

Na przykład

Gang A skupuje anfe, i sprzedaje kox
Gang B skupuje zioło i sprzedaje koke
Gang C skupuje kox i sprzedaje zioło

Kminicie jak to działa ? Np : Very Happy
Kupuje u gangu A kox i idę do gangu C go sprzedać, w to miejsce kupuję zioło i sprzedaje je gangowi B. Oczywiście to najbardziej opłacalny deal Smile Mogę kupić kox u gangu B, ale zaplace duzo więcej niz u A, z kolei sprzedając zioło gangowi A dostane dużo mniejszą cenę niż u gangu B Smile

Szczerze, wydaje mi się, że jest to zbędne Very Happy

i nie wypali. Ja tu właśnie chciałbym konflikty miedzy gangami, taktyczne posunięcia, łapówki itd.

Kosmo, ale ERG jest chyba niedostępny Very Happy

?

A co do tych 60 osób..to wydaje mi się, ze byłaby to odpowiednia liczba osób..no..60-70 o ile by się taka ilość ludzi znalazła Smile

Jak byłoby za dużo to są większe szanse niepowodzenia...zresztą nie wiem jak ten mój pomysł sie sprawdzi...na razie wiec tylko sie zastanawiam i słucham chętnie opinii innych Smile

Czyli wychodzi, że kabul to najlepsze miejsce...chyba, ze jest jeszcze jakieś które spełnia wymagania zaznaczone w punkcie 1 Smile

ja bym dodał więcej alementów takich jak sklep,bar,pole golfowe ;d etc. dające coś tam np. jak już było mowione zakup amunicji czy jakieś punkty lansu,respectu,relaxu albo zdrowia ;d;d

Cytat:

ja bym dodał więcej alementów takich jak sklep,bar,pole golfowe ;d etc. dające coś tam np. jak już było mowione zakup amunicji czy jakieś punkty lansu,respectu,relaxu albo zdrowia ;d;d

Wydaje mi się, że to co wymieniłem wystarcza w zupełności. Kolejne tego miejscówki wymagają większej ilości NPCów - a nie każdy chce "nic nie robić". Jeżeli dojdzie do zorganizowania tego, to na pewno postaram się, żeby każdy, a przynajmniej prawie każdy miał coś do robienia (jakieś zadania/cele do osiągnięcia, prawdopodobnie losowo przydzielane Smile

) dzięki czemu będzie się dobrze bawić Wink

Jeśli masz jednak jakieś konkretne pomysły w tej materii to chętnie posłucham (poczytam Razz

)

Jak termin będzie pasował to będę na bank Very Happy

Może podrzucę jeszcze jakiś pomysł jak będę miał więcej czasu.

Generalnie można by też wprowadzić jakieś otuliniaki, np. tonfa, klucz francuski, jakaś katana czy sztylet, generalnie kto co wymyśli, jeśli będzie za duże to nie da się łatwo schować przed glinami.

A moze dwa gangi i dealerzy.

Jeden gang aby uzyskac towar musi przetransportowac skladnik z punktu A(farma) do B(fabryka) po czym uzyskuje tenze towar, drugi gang anologicznie z C do D.

Potem trzeba znalezc przychylnych dealerow, ktorzy sie nim zainteresuja i wynegocjowac cene. Delarzy znowoz musze zasuwac do jakiegos punktu E(centrum miasta) gdzie spienieza towar. Potem dziela sie, choc nie musze z dostawcami.

I teraz tak...

Dwa gangi moga wlaczyc ze soba o transportowane skladniki i np. (to jeszcze trzeba dopracowac) o punkty "fabryki". Moge walczyc o gotowe wyprodukowany towar, oraz konkurowac o dealerow (kto da lepsza ochrone, procent zysku itd.). Nic nie stoi na przeszkodzie, zeby polowali na delarow.

Wygrywa ten z gangow ktory ma najwiecej kasy pod koniec. Wsrod dealerow tez jest wybierany najlepszy.

Dealrzy traca kase jesli zgina. Gangi musze dostarczyc kase na respa, inaczej ta jest przekazywana zabojcy.

EDIT po namysle rozbudowalem to troche:

Gangi:

Cel glowny: Zdobyc jak najwiecej kasy
jak? Poprzez pozyskiwanie drugow i handlowanie z dealerami, badz ich okradanie.

Jak pozyskac narkotyki?

- Okrasc przeciwny gang
- Przetransportowac material na narkotyki z farmy do fabryki. Aby zrodlo nam nie wysychalo, dobrze bedzie obstawic czlonkami gangow farmy i fabryki.

Gangi nie maja wstepu do centrum miasta.

Dealerzy:

Cel glowny: Zdobyc jak najwiecej kasy
jak?

- Poprzez sprzedaz drugow NPC w centrum miasta
- Okradanie czlonkow gangow

NPC - sa niesmiertelni

Cel glowny: Kupic jak najwiecej drugow

Jak?

- poprzez skup tychze od dealerow

Ale skad wziasc kase?

Jesli nie mamy juz gotowki zatrudniamy sie u MG jako:

- farmer
- straznik miejski
- pracownik fabryki drugow
- bankier

Na czym bedzie polegala moja praca i ile zarobie?

- farmer:

Sprzedajesz swoje plony gangscie. Cena za plony bedzie ustalona odgornie. Praca az do wyczerpania zapasow. Po zakonczeniu pracy trzeba sie zameldowac u MG, aby ten wyznaczyl nowego faremera.

- straznik miejski

W zaleznosci od tego co rozkaze MG patrolujesz ulice badz pilnujesz bram miasta. Zarobek bedzie poprzez pobieranie oplat za wstep do miasta od dealerow, lapanie npc i dealerow na handlu (obydwoje placa "mandat" ustalony odgornie:P). Praca prze powiedzmy 1h.

- pracownik fabryki drugow

Pilnujesz aby fabryka nie wyrabiala 300% normy;) Za swoja prace dostajesz platne z gory. Praca do wyczerpania zapasow. Po wyczerpaniu zapasow, trzeba sie zameldowac u MG.

- bankier

Aby nic w grze sie nie zgubilo, npc depozytuje drugi u bankiera przed podjecie pracy. Dealerzy tez moga wplacac kase u bankiera. Trzeba jednak ustalic minimalny limit wplaty;) Praca powiedzmy na 30min. Lepiej platna niz pozostale. Bankier przekazuje na koniec "szychty" drugi i kase do MG. Tutaj wazna jest uczciwosc niestety, wiec nie wiem czy nie lepiej zeby MG pelnil taka funkcje.:/

I jak? Zbyt skomplikowane? Zaleta tego jest, ze NPC biora czynny udzial w grze i sie nie nudza. Nie sa ozdoba. Jedyna wada jest to, ze sobie nie postrzelaja.