Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Sob 10:46, 05 Lip 2008 |
 |
wiecj jak wyzej mam pomysł na drobne urozmaicenie klimatu. A dokładniej chodzi mi o to by komuś ( temu kogo wybierze stado) wrzucic na plecy imitacje wyrzutni. Czyli jakiejs rury pcv o długosci moze metra pomalowanej tak na bojowo. możnaby także ten element wkrecic do fabuły np. ze przy oblezeniu jakiegos miejsca musi byc conajmniej jedna lub kika osob z takimi rurkami.
Jeszcze mam drugi pomysł troche z innej beczki. Chodzi o to zeby osoby mające ze sobą na strzelance dobrze wyposazone apteczki ( czyli to co sie moze przydać a nie 2 pigułki aspiryny i 1 amertil) miały widoczny czerwony krzyz na chełmie lub opaske na ramieniu. Zeby przy jakims skaleczeniu nie chodzic po ludziach i pytać czy mają gaze i wode utlenioną.
No i oczywiscie także jest to dodatek do klimatu
|
|
|
|
 |
|
 |
Junior
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Pyskowice, Poland
|
Wysłany:
Sob 13:24, 05 Lip 2008 |
 |
tylko trzeba byłoby zrobić takie opaski na hełm bo nikt malować nie będzie
co do "wyrzutni":
1. chodzi ci o normalną wyrzutnię rakiet "bazooka" czy o takie rurki używane podczas 2WŚ do wysadzania
2. na jakiej zasadzie by to było? jak widać strzały? jakie pole rażenia by miało?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 13:36, 05 Lip 2008 |
 |
czerwone krzyze mogą pomylic sie z daleka z czerwoną szmatką, która bądź co bądź oznacza trupa
jeśli juz cos z krzyzem kombinowac, to poprostu znaczek krzyza - nie musi byc czerwony, moze byc bialy, albo miec same kontury
a poza tym to raczej sprawa prywatna ekip, czy ich medycy maja nosic oznakowanie czy nie - no, chyba ze mowisz o medykach "ogolnostrzelankowych", ale nie wiem czy latwo ich bedzie znalezc
rury PCV - dobre, ale jesli tylko w scenariuszu jest takie zadanie (bo po co nosic rure na plecach gdy nie ma zadnego celu z nią związanego?)
chociaż jesli chcesz, mozesz nosic na plecach co tylko tam chcesz
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 13:39, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
 |
Pepe
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville
|
Wysłany:
Sob 17:56, 05 Lip 2008 |
 |
Ja zawsze mam ze sobą apteczkę, i chociażby na krwawych nocach jakoś wiedzieli że mają przyjść do mnie Kombinowanie, a oznaczenia to j/w - sprawa wewnętrzna ekipy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:22, 05 Lip 2008 |
 |
z tą rurą myslalem o rpg jakims zeby było a ona nie musi strzelać ani nigdzie nie musi byc ze strzela tylko chodzi o to ze np nie mozna zdobyc jakiejs pozycji bez np wsparcia "rurkowych" albo "pecefałofcof" i oczywiscie zeby chodzic z nimi tylko jak scenariusz wymaga bo jakos niezbyt chcialbym chodzic z takim metrem na plecach
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:29, 05 Lip 2008 |
 |
a gdyby tak te krzyze były niebieskie? nie pomylą sie albo zielone? nie beda widoczne w zieleni
|
|
|
|
 |
RED
1 BDSZ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 21:38, 05 Lip 2008 |
 |
Sporo osób z nas ze sobą nosi trochę sprzętu. Jakby się coś stało (odpukać) to i tak się zleci kto popadnie i nie będzie miało znaczenie kto ma na ramieniu krzyżyk i szukanie takiego, tylko każdy da co ma pod ręką. Ważniejsze jest, żeby takie rzeczy były pod ręką (np niektórzy noszą w specjalnych kupowanych pokrowcach z krzyżykiem itp do trzymania tego typu rzeczy) a nie, żeby osoba, która je ma była w jakiś sposób oznaczona.
Kto chce to się oznacza i tak, ale większość nie chce i nie można ich zmuszać.
Co do "rury" to jak jest scenariusz gdzie takie coś jest wymagane to org czy tam jego pomocnicy jak mają "zajawkę" to takie rzeczy robią, ale rzadko.
Z reguły to są prostsze rzeczy w postaci "ładunków" czy flag, nad którymi nie trzeba tyle pracować, są mniejsze, wymagają mniejszego nakładu materiałów i pracy, można ich zrobić więcej itp.
Różnego rodzaju rekwizyty były już wykorzystywane, od kartonowych bomb po samoloty i "czołgi" (!). Wszystko zależy od chęci, czasu, pomysłu a czasem i pieniędzy osoby organizującej strzelanie bądź jego pomocników, co się już z reguły ugaduje prywatnie bądź w temacie strzelanki.
Druga rzecz, że ludzie muszą mieć baaardzo proste zasady i przedmioty tylko do jednego rodzaju zadania bo zdarzyła się kiedyś sytuacja, gdzie "rura" została użyta na zasadzie "ej Wy, nie żyjecie bo strzeliłem z bazooki" .
Ps. Ja tutaj niczego nie neguje, tylko wypisuje moje spostrzeżenia .
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RED dnia Sob 21:42, 05 Lip 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
 |
Junior
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Pyskowice, Poland
|
Wysłany:
Sob 22:37, 05 Lip 2008 |
 |
RED napisał: |
Sporo osób z nas ze sobą nosi trochę sprzętu. Jakby się coś stało (odpukać) to i tak się zleci kto popadnie i nie będzie miało znaczenie kto ma na ramieniu krzyżyk i szukanie takiego, tylko każdy da co ma pod ręką. Ważniejsze jest, żeby takie rzeczy były pod ręką (np niektórzy noszą w specjalnych kupowanych pokrowcach z krzyżykiem itp do trzymania tego typu rzeczy) a nie, żeby osoba, która je ma była w jakiś sposób oznaczona.
Kto chce to się oznacza i tak, ale większość nie chce i nie można ich zmuszać. |
Z tego zrozumiałem, że chodzi jak naprawdę się komuś coś stanie, a kolega Dzieckowemgle mówił chyba zastąpienie zasady 1 strzał = 1 trup, na system medyków
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 0:55, 06 Lip 2008 |
 |
nie chodziło mi o to zeby jakos oznakowac dobrze wyposazonych w apteczke ale moze byc tez tak by oznakowac medyków wg powyzszej zasady
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 2:01, 06 Lip 2008 |
 |
caly czas nsze ze soba apteczke, i mimo tego ze jest dobrze wyposarzona nie widze powodu dla ktorego mnial bym nosic na chelmie jakies oznaczenia. Pomysl z dupy.
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:46, 07 Lip 2008 |
 |
dobra noszenie krzyza jest faktycznie niezbyt....
|
|
|
|
 |
Darth Vader
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów
|
Wysłany:
Pon 20:04, 07 Lip 2008 |
 |
Na mojej strzelance była bazuka ... jak ja dawno żadnego scenariusza nie napisałem :/
Opaske z krzyżem kiedyś zrobilem... troche nie fortunnie i mnie od zazistow wyzywali ale po przerobce dale ja mam i teraz lepiej wyglada => normalniej.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Junior
Dołączył: 05 Paź 2007
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Pyskowice, Poland
|
Wysłany:
Śro 17:28, 09 Lip 2008 |
 |
Macie swoją "rureczkę"
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 20:41, 09 Lip 2008 |
 |
nooo nieee no ludzie ja tylko powiedziałem ze to ma byc "artefakt" nie działająca tylko po to by urozmaicic gre bez takich ze strzela czy ze niczym laser wystarczy wycelowac i giniesz.... po prostu jak ktos jąma to musi z nia byc i np nie moze zginąć bo rpg sie dostanie w łapy wroga i beda mogli zbiorniki paliwa zniszczyc albo inny cel o to mi chodziło
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:48, 26 Lip 2008 |
 |
Proste - jak masz taką wizję a mnie ona się akurat podoba to zrób sam lub z kimś na spółe kilka takich rurek i jeżeli będzie kiedyś scenariusz przewidujący "rurki" to się je wykorzysta i tyle.
A to jaką rolę będą pełnić owe "rurki" to już sprawa orga.
Po strzelance rurki chowasz do piwnicy czy gdzie tam wolisz i grzecznie sobie czekają do następnego scenariusza.
|
|
|
|
 |
|