Plebiscyt na najlepszą śląską imprezę AS 2008

Głosujcie. Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzę że kilka osób już zagłosowało. Fajnie.

Ja akurat głosowałem tak:

Cytat:

1. 10 -06.04 -Phantom Fury -Wodzisław Śl. -Katus
2. 5 -24.02 -Jagged Alliance -Inkubator -Spicmir
3. 28 -07.09 -Westerplatte -Wodzisław Śl. -JARO23

I chciałem napisać parę słów komentarza odnośnie tego.

Wybacz Szczygieł, ale nie mogłem zagłosować na żadne manewry organizowane przez ZSMA.

To co robicie, to kawał świetnej roboty. Scenariusze, rekwizyty, organizacja. Widać że naprawdę wszyscy się do tego przykładają i chcą by wyszło jak najlepiej. Wygląda to wszystko świetnie, ale niestety... tylko na papierze.

Każde manewry na których byłem, zaczynały się inaczej. Każde miały inne założenia. Ale wszystkie, kończył się tak samo. Po 3-4h przeobrażały się w rzeź woku jednego miejsca, aż ludzie zdecydowali że czas wracać do domu. Jest to smutne.

Bynajmniej, nie chcę tu nikogo pouczać, nie śmiałbym. To co piszę, to tylko moje osobiste odczucia, odczucia uczestnika w ogóle nie związanego z organizacją. Pisze to też tu na forum, a nie na WMASG, ponieważ większość osób ZSMA właśnie stąd się wywodzi, dlatego nie ma sensu poruszania tej kwestii na innym forum.

Zastanawiałem się też nad przyczyną tej sytuacji. Na pewno są dwie.

Pierwsza to dowodzenie stronami. Bez sensu. Dowódców wybiera się zawsze na siłę i wybiera się ludzi którzy nie mają doświadczenia. Rozumiem że chcecie by wszystko było w rękach graczy, ale to nie wypala. Pamiętam jak na "Nu Pagadi" Tomcajs powtarzał że dowódca Zajęcy "sobie nie radzi". Pewnie że sobie nie radzi! Na barki chłopaka narzucono zbyt wielki ciężar, ciężar z którym nie miał szans sobie poradzić. A to że Zające zaszły tak daleko, jest tylko zasługą takich dowódców plutonów jak Gruby, którzy potrafili przytrzymać ludzi za pyski i poprowadzić ich skutecznie w bój. Moim zdaniem, to właśnie ORGOWIE powinni być głównodowodzącymi, bo tylko oni tak naprawdę mogą poprowadzić rozgrywkę w ten sposób, by nie przeobraziła się ona po czasie w wspominaną już rzeź.

Drugą przyczyną jest zbyt duży limit uczestników bądź jego brak. Niestety, ale ogłaszanie manewrów na WMASG, skutkuje tym że pojawia się masę "niedzielnych napierdalaczy", czyli ludzi którzy przyjeżdżają na manewrach raz na ruski rok, a są na nich tylko dlatego że są "duże" i tylko po to by wystrzelić te 5k kulek które im zalegają w szafie. Rozumiem że chcecie by wszyscy mogli się dobrze bawić, ale trzeba w końcu zdecydować, czy robicie manewry w sensie manewry, czy po prostu najzwyklejszą jebanke na 600 osób...

Jeszcze raz chciałem podkreślić, że nie chcę tu was pouczać. Lepszej strzelanki ja bym nie zrobił. To tylko moje mieszane odczucia.

I parę zdań na temat tych manewrów na które głosowałem.

-> 1. 10 -06.04 -Phantom Fury -Wodzisław Śl. -Katus

Na pewno nie najlepsze manewry, ale zasłużyły sobie czymś innym. Była to pierwsza duża strzelanka organizowana w Wodzisławiu, przez ludzi którzy mieli małe doświadczenie ( jeszcze wtedy ) z tak dużymi imprezami. Ale poradzili sobie w 100%. Porozdawali zadania i ludzie tak się rozeszli że nie było widać że bawi się tam tak ogromna liczba maniaków! Co więcej, impreza nie przerodziła się w jebanke i zakończyła się... normalnie. I właśnie za to należy się im moim zdaniem to wyróżnienie.

-> 2. 5 -24.02 -Jagged Alliance -Inkubator -Spicmir

Spicmir, gratulacje. Klasa sama w sobie. Gdybym oceniał manewry tylko na podstawie tego, jak się ludzie bawili, było by pierwsze miejsce. Nie wiem jak to zrobiłeś, naprawdę nie wiem. I nie mam tu na myśli 15 stopni i słońca w Lutym, ale tego że sprawiłeś że ludzie bawili się od rana do prawie 21:00. Po prostu pełen szacunek.

-> 3. 28 -07.09 -Westerplatte -Wodzisław Śl. -JARO23

Proste założenie, Niemcy mieli zdobyć kolejne umocnienia. Żadnej wielkiej filozofii, a ile zabawy! To dowodzi jednemu, rozwiązania najprostsze, w air soft'cie sprawdzają się najlepiej.

*> 19 -20.07 -D.U.S.Z.A. II -Inkubator -Yarpen

Te manewry też chciałem wyróżnić. Prosta zasada, butelka za życie. A jak to zmieniło obraz całej gry. Liczy się pomysł!

Tyle od mnie.
Pozdrawiam.

Cytat:

Dziękuję za udział w głosowaniu!

Czas na wyniki.

Bilans ubiegłego roku to 43 spotkania. To więcej niż w roku 2007. Gama spotkań była szeroka; krótsze, dłuższe, dzienne, nocne, historyczne, futurystyczne. Chyba każdy znalazł coś dla siebie.

W tym roku za najlepsze zostały uznane:
w kategorii strzelanka
1. Black Hawk Down -Kabul –zorganizowana przez kolegów Szczygła, OSKi-ego, sirfalo, Jabarek
2. operacja HУ, ПOГOДИ! -Inkubator
3. Obrona Wizny -Wodzisław Śl
Nagroda dla zwycięzców to 12 tyś kulek Goldenball
(wagi 0,23 lub 0,25) ufundowanych przez ASGShop, smycze Wmasg, ufundowane przez redakcję oraz prawo do używania poniższego bannera:

w kategorii manewry
1. Stalker – Czerwony Las – Inkubator – zorganizowana przez Men3L-a, Marysia i Vergio
2. Inwazja – Sośnia Góra
3. Sośnia Góra IV – Sośnia Góra
Nagroda dla zwycięzców to 9 tyś kulek Goldenball
(wagi 0,23 lub 0,25) ufundowanych przez ASGShop, smycze Wmasg, ufundowane przez redakcję oraz prawo do używania poniższego bannera:

Pozwolę sobie podziękować.
Organizatorom wszystkich spotkań. Za chęć, zaangażowanie i pomysły.
Naszym sponsorom za ufundowanie nagród rzeczowych, a Braddock-owi za wykonanie bannerów.
Wszystkim, którzy w minionym roku uczestniczyli w spotkaniach i zachowywali zasady rządzące AS.

Wyniki... Przytłaczające.