Autor |
Wiadomość |
Scarecrow
Dołączył: 15 Lut 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Czw 2:41, 19 Sie 2010 |
|
To że jesteś na forum nowy nie znaczy że masz na siłę pisać coś w każdym temacie.
MOD: Kaczor, akurat w tym temacie to on nic złego nie zrobił .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Wisien
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice - Waryński
|
Wysłany:
Czw 2:52, 19 Sie 2010 |
|
Devil Dog napisał: |
To że jesteś na forum nowy nie znaczy że masz na siłę pisać coś w każdym temacie. |
A co Ci to przeszkadza? Nudzi mi się, więc przeglądam forum i piszę. Napisałbym jakąś konstruktywną poradę, ale jestem zbyt świeży w temacie ASG. Nie ma jakiegoś limitu postów dla nowych.
Lubię się udzielać i coś wnosić - taki już jestem. Jak nie pasuje, to sorry...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pepe
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville
|
Wysłany:
Czw 2:58, 19 Sie 2010 |
|
Wisien napisał: |
Jeszcze innym zaś razem kierowca na Andersa przy skarbówce zamknął drzwi do autobusu i stał w korku (albo puszczał na pasach). Od skarbówki lecieli jacyś ludzie w wieku ok. 50 lat. Podbiegają do drzwi ucieszeni i czekają, że kierowca się zlitował, a kierowca odjechał. :/ Niektórzy kierowcy to chamy, jakich mało
|
Za otwarcie drzwi gdziekolwiek poza przystankiem moze wyleciec z roboty. Nawet jesli to jest po przejechaniu 1 metra. NIE MOZE i tyle. Ale łatwo jest krytykować innych
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wisien
Dołączył: 16 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice - Waryński
|
Wysłany:
Czw 3:33, 19 Sie 2010 |
|
Kocur napisał: |
Wisien napisał: |
Jeszcze innym zaś razem kierowca na Andersa przy skarbówce zamknął drzwi do autobusu i stał w korku (albo puszczał na pasach). Od skarbówki lecieli jacyś ludzie w wieku ok. 50 lat. Podbiegają do drzwi ucieszeni i czekają, że kierowca się zlitował, a kierowca odjechał. :/ Niektórzy kierowcy to chamy, jakich mało
|
Za otwarcie drzwi gdziekolwiek poza przystankiem moze wyleciec z roboty. Nawet jesli to jest po przejechaniu 1 metra. NIE MOZE i tyle. Ale łatwo jest krytykować innych |
Nie wiedziałem, sorry.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lamberdt
Dołączył: 26 Paź 2005
Posty: 425
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Czw 11:17, 19 Sie 2010 |
|
heh. jak kilka lat temu był jakiś strajk kierowców co się łączyło z lekką zmianą kierowców jadąc sobie autobusem 32 od toszeckiej do Placu Piastów kierowca w wieku bardzo zaawansowanym nie znający trasy po prostu przejechał przystanek na PP ale ludzie poderwali głosy i skruszony kierowiec zatrzymał się na skrzyżowaniu z ulicą Dworcową ;p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Majin_Spider
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ligota Toszecka
|
Wysłany:
Czw 13:46, 19 Sie 2010 |
|
Ja miałem sytuację w 197 wsiadając na pierwszym przystanku jak si e jedzie z Sośnicy do Gliwic. Jedziemy, pan stanął na drugim przystanku, wszystko dobrze ale potem zwraca się do mnie (bo siedziałem w pierwszym rzędzie hasłem) " podejdź no tu chłopcze" myślę " przecież pokazałem mu bilet , WTF?!" a on do mnie ze trasy nie zna i czy mogę go pokierować^^
Kierowałem aż do Pl Piastów
Heh , to był fajny dzień ;D
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Satanael
AoD
Dołączył: 01 Kwi 2007
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:52, 19 Sie 2010 |
|
KZK to nic przy PKS Rybnik. Jak jeździłem ich busami do Zabrza to był hardcore. Był tam jeden kierowca który przy dojeździe do skrzyżowania w Przyszowicach kazał wszystkim przenieść się na strone kierowcy bo brał zakręt w lewo na pełnym gazie i przez moment bus szedł na dwóch kolach. Był spóźniony Innym razem to wszyscy mieli siadac z tyłu bo z przodu cos mu strzeliło z zawieszeniem i kierowca nie chciał go nadmiernie obciązać. Raz jak jechał nowy kierowca to go kumpel tak poprowadził że ominęli my połowa trasy byle szybciej byc w Zabrzu Z tego co wiem jacyś pasazerowie byli wkurzeni
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ptaku
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z twojego koszmaru
|
Wysłany:
Pią 23:17, 27 Sie 2010 |
|
3 lata dojazdów do szkoły linią 57 obfitowały w liczne "przygody". Łącznie w wybuchem silnika:) Raz walnął w autobus jakiś maluch, innym razem był mały karambol na skrzyżowaniu przy gliwickiej "strefie" i autobus stał 30 minut w oczekiwaniu na policję. Z "kanarami" były też fajne sytuacje. Np. raz przegadałem z jednym facetem całą drogę, po czym wyciągnął legitymacje i zaczął sprawdzać bilety.
Na zakończenie sławna akcja "trąbka" (pomysł z joemonster'a bodajże)
Kanar - Bileciki do kontroli
Kolega - Trąbka
Kanar - Jaka trąbka?
Kolega - Jakie bileciki?
Puścił go:)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|