Świąteczne ogłoszenie

Niniejszym ogłaszam, że tegoroczne święta będą obfitować w coroczne wielkoskalowe banały:

Odgrzewane familijne kluchy w TV

Reklamowe gnioty w takt muzyczki "Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta, O rzesz ja pierdziele kto mi się tu pęta?"

Kościelne dyrdymały o tym jak to nie wolno trzymać wódki na stole świątecznym - i dlaczego wszyscy - nawet proboszcz trzymają ją...pod stołem

Kolędowe parodie w radiu oraz przy stole, czyli przyśpiewki z arsenału wuja Zenona - "Ach ubogi zlobie cuż ja widzę w Tobie, może patałacha, a może Maybacha"

Oferujemy także w zestawie zeszłoroczną spuściznę: czyli "Ło matko Albert a pamiętasz co zrobiłeś rok temu? Pamiętasz jak Ci krawat do barszczu wleciał i jak potem chlapałeś nim na wszystkie strony? Dziadek przez trzy dni łysinę z buraków szorował"

Do tego same uśmiechnięte mordki polityków, którzy powiedzą, że na święta gotowi są zakopać topór wojenny a w SMSach piszą do siebie "Zrzutka na szampon dla minister zdrowia"

I wreszcie świąteczne potrawy - 12 dań czyli: Pizza Margherita, Pizza z pieczarkami, Pizza z tuńczykiem, Pizza z Anchois, Pizza Koszerna dla wuja Rosenblauma [udanej Hanuki wujku] itd.

Tak więc drodzy maniacy, jedyne co się zmieni w odniesieniu do poprzednich świąt to internetowy zasób pornosów - zawsze aktualnych.

Cóż więc pozostaje? Któż nie lubi świętować? Zdrowych i udanych porno świąt Wam zyczę Very Happy

ja dodam ze klutnie w domu z tej okazji tez zawsze takie same. i najlepsza z tego calego syfu, jest pasterka, na ktorej mocno chrzcimy zdrowie solenizanta.