|
|
Autor |
Wiadomość |
kazik
40 Armia
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów
|
Wysłany:
Sob 22:11, 06 Maj 2006 |
|
Cytat: |
Osuwa sie tuposz i tyle (to ze dostanie kilka kulek zanim sie osunie to juz sprawa troszke sporna ale i tu mozna odwolac sie do walk in real - jak nie mam pewnosci czy ktos sie osuwa bo dostal czy kuca bo chce byc mniejszym celem - to wale mu serie na wszelki wypadek. |
rozumiem, ze wszyscy pragna realizmu i tak dalej, ale bez przesady! jesli lubisz tak siac seria w trupy, to polecam sposob celowania stosowany przez kurta cobaina
i jesli takie zasady wejdą w życie to będę wyjątkowo NIE zaskoczony, że ludzie będą je łamać
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Glegoł
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 22:15, 06 Maj 2006 |
|
gradziol napisał: |
1. Polozyc sie na plecach z zalozona czerwona szmatka (gdzies w widocznym miejscy), oraz polozyc karabin, pistolet, shotguna, halabarde na wznak na sobie lufa w strone nog.
2. Jesli teren nie nadaje sie by na nim lezec (jest nalane, nasr..., jest szklo czy cokolwiek innego) powinien usiasc lub kleknac (ewentualnie kucnac) z rekami zalozonymi za glowa (nie meczy tak jak trzymanie rak w gorze) i karabinem polozonym na nogach.
To chyba ulatwi cala sprawe. Krzyczenie tu duzo nie da i jest malo realne (in real malo kto sie drze "O W MORDE DOSTAŁEM"). Osuwa sie tuposz i tyle (to ze dostanie kilka kulek zanim sie osunie to juz sprawa troszke sporna ale i tu mozna odwolac sie do walk in real - jak nie mam pewnosci czy ktos sie osuwa bo dostal czy kuca bo chce byc mniejszym celem - to wale mu serie na wszelki wypadek.
Jeszcze sporne moze byc darcie sie "MEDYK". Ale tu tez bym dal utrudnienie i permanentny zakaz wydawania dzwiekow po dostaniu - medyk ma widziec co sie dzieje i tyle (ewentulanie po 5 minutach moze sie drzec medyk a po next 5 musi zejsc na respawn). |
Ad. 1: Uważam, że to nie jest dobry pomysł, aby "trup" kładł się na ziemie, zwłaszcza na plecach , zresztą pewnie i tak nikomu by się nie chciało kłaść na plecach Czerwony materiał będzie lepiej widoczny, jeżeli ktoś siedzi/kuca/klęczy niż jak będzie leżał..... np. ktoś będzie leżał na ziemi i osoba z przeciwnej drużyny nie zauważy tej chusty bo „trup” był tak ustawiony, że widać mu było wszystko tylko nie miejsce na którym znajdowała się ta chsta, przez co może dostać serię w tą cześć ciała którą widzi osobnik z przeciwnej drużyny, a kiedy "trup" kuca to jak już ktoś go zauważy to raczej całego w tym też czerwoną chustę.
Ad. 2: Wiesz...w ASG jest kilka rzeczy które są mało realne :p, ale tak po prostu musi być. Mało realne jest to, że gdy dostaniesz w kapelusz, palec itd. to nie żyjesz . na niektórych strzelankach jest też tak, że jak dostaniesz w broń to też nie żyjesz. Tak więc krzyknięcie "Dostałem" jest odpowiednie do tej zabawy w jakich sytuacjach napisałem w poprzednim poście.
Co do tego, że można się pomylić kiedy ktoś kuca bo dostał albo chce być po prostu mniejszym celem: Dlatego "trup" powinien najpierw podnieś ręce i krzyknąć dostałem/albo ni nic nie mówić (o tym też już pisałem w poprzednim poście)
Co do medyka: jeżeli w grze jest przewidziane udział medyków to nie ma w tym nic "złego".... w końcu medyk jest tylko człowiekiem i nie musi wszystkiego widzieć i słyszeć, wiec jeżeli koleś z jego drużyny będzie co jakiś czas krzyczeć medyk to tylko pomoże mu w zlokalizowaniu rannego. Takie wołanie o medyka może się też przydać przeciwnikom którzy mogą się zaczaić w niedaleko rannego i czekać na medyka
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RED
1 BDSZ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 18:54, 07 Maj 2006 |
|
Nie komplikujmy już. Od tylu lat się strzelamy i wystarczy "dogadać" parę spornych sytuacji i tyle a nie od nowa tworzyć zasady "bycia trupem".
Zawsze jedna strona będzie trochę pokrzywdzona (że np trup wychodzący z budynku zdradzi zabójcę) ale tak już musi być, nie da się zadowolić każdego .
W budynku zawsze się krzyczało "dostałem" i się wybiegało żeby nie przeszkadzać w grze innym (jeżeli jest dużo osób w budynku). Gdy ogólnie w budynku jest mało osób, to wtedy można zostać no i nie trzeba krzyczeć - to dość proste i wystarczy o tym przypomnieć przed strzelanką, choć nadal uważam, że powinno być zawsze standardowo "dostałem" i od razu iść do trupiarni (teoretycznie to stwarza problem "cichociemnemu" ale za to nigdy trup nie zbierze dodatkowej serii i nie będzie stał na środku pokoju zasłaniając pole strzału innym czy robiąc za półżywą tarczę).
Na zewnątrz. Po prostu łapy w górę i spadamy z miejsca walki ze szmatą na głowie, żeby nie przeszkadzać innym - i tyle. Jeżeli kogoś zabijemy po cichu to wiadomo, nie musi krzyczeć - łapy w górę i szmata.
Jeżeli przed strzelanką zostanie ustalona zasada, że trupy maja stać w miejscu około 5 minut zanim udadzą się do trupiarni, to wtedy ok.
Nie możemy twardo narzucać zasad do każdej strzelanki bo prawie każda jest trochę inna ani tworzyć od nowa wszystkich zasad.
Po prostu standardowe + dodatkowe zasady zależnie od potrzeby/dnia itp.
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:46, 07 Maj 2006 |
|
Mam pomysl. Jak wiele osob wie istnieje "ciche eliminowanie" bez strzelania. Polega one na tym ze gdy podejdziemy do kogos wystarczajaca blisko, (5-10m), mamy NAPRAWDE czysty strzal i zamiast strzelic mowimy ze osoba nie zyje. Moze zamiast "zabicia" lepszym wyjsciem byloby przejecie w niewole? Wtedy taki pojmany ktos musi robic to co kaze mu oprawca, czyli moze na przyklad wyjsc z budynku droga ktora chce oprawca a nie trup a to rozwiazuje problem cichociemnych. Poza tym pozniej mozna go zabic poprzez dotkniecie go lufa czy cos i poproszenie zeby tam siedzial czy szedl na respa (to juz lezy w kwestii graczy). Tak mozna wybic caly budynek i zaden trup nie bedzie wiedzial o innych.
|
|
|
|
|
WILU
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 15:26, 13 Maj 2006 |
|
To ja tez cos dorzuce.
Wydaje mi sie ze "rozwiazania" dotyczace trupa powinny byc ustalane przed kazda gra, gdyz sami widzicie, ze nie do konca da sie narzucic ile czasu trup ma lezec, jak powinien reagowac podczas smierci. Czerwona szmatka powinna byc bezwzglednie obowiazkowa !!!!
Zawsze mozna wprowadzic zasade, ze nia ma respow, nie ma zmarlych - tylko każdy trafiony jest ranny. Wtedy tylko lekarz, moze odciagnac poszkodowanego (jezeli istnieje taka potrzeba) i udzielic mu pomocy. Dodaje to troche realizu, bo nie raz zdarzlo sie, ze nie mozna bylo pomoc poszkodowanemu, bo znajdowal sie na linni ognia. A, ze lekarz jest tylko jedne - to dodaje tragizmu.
Poza tym respy sa zawsze kwestia sporna - ile czekac, czy ktos nie kantuje. Przewaznie znajduja sie daleko poza polem bitwy, wiec nie dosc, ze po smierci musisz tam dojsc to jeszcze posiadziec tam i wrocic.
Koleja sprawa - gdy umierasz i masz warunki, do tego aby pozostac, tam gdzie umarles to siedz tam, rozkoszuj sie chwila odpoczynku, napij sie czegos, odsapnij. W przypadku budynkow - udaje sie do wyjscia, nie przeszkadzajac innym.
Dlugo, ale staralem sie konkretnie :p
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RED
1 BDSZ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 21:02, 13 Maj 2006 |
|
I co do ostatniej twojej kwestii "udaje sie do wyjscia, nie przeszkadzajac innym"( w pełni się zgadzam! ) dodam trochę więcej, bo po dziś muszę to powiedzieć. Chodzi o to co się działo..
1. Trupy które np dostały w budynku na górze - ok, siadają pod mórem ze szmatą i niech siedzą i nie przeszkadzają.. Tu pytanie.. CZEMU te osoby sobie po prostu chodziły po pomieszczeniu nie zwracając uwagi, że nadal na górze toczy się walka z tymi na dole??!!... Tu wielka prośba - jak ktoś prosi o nie przeszkadzanie, siedzenie na dupie.. to proszę to robić a nie olewać!.. Byłem sam w sytuacji gdy na górze chowałem się od ostrzału a parę osób obok mnie (trupy) sobie stały i coś tam robiły... i każdego "świerzego trupa" z osobna musiałem się prosić..
2. Osoby które nie dostały w budynku... Czemu po śmierci niektórzy szli do budynku w czasie gry??!!.. Zawsze się zostaje tam gdzie się dostało (jeżeli nie ma możliwości ucieczki, żeby nie przeszkadzać to naprzykład kucamy), albo od razu się spiepsza do miejsca trochę oddalonego, odkrytego gdzie dobrze widać, że tam stoją trupy i nikt się nie strzela...
Proszę o nie robienie tego w przyszłości.. Zasady gdzie iść jak się jest trupem jak nie ustalone dokładnie to są intuicyjne. Chyba wiadome, że jak się dostanie to się nie wchodzi do budynku gdzie się najbardziej wszyscy tłuką!!.
3. Zauważyłem, że niektóre osoby chyba nie lubią swoich oczu.. Ja rozumiem, że trzeba zdjąć gogle bo niewygodne itp.. ale błagam.. Nie zdejmujcie gogli od razu po dostaniu !! a zwłaszcza w terenie gdzie co chwilę ktoś strzela. To samo się tyczy tych na górze gdy się toczyła nadal walka.. Sam osobiście raz miałem strzelić w typa na górze.. patrze a ten (Trup) se coś je i to bez gogli...??!! Po prostu najlepiej wogóle przez cały dzień nie zdejmowac gogli.
Ps. Przepraszam za niezbyt ładną treść i za zdenerwowanie.. Ale nie mogą powtórzyć się w przyszłości takie sytuacje, że ja sobie pilnuje schodów.. a co chwile mi wchodzi jakiś trup (większośc nieoznaczona, bez rąk w górze, bez słowa... no i po co oni wchodzili do budynku jak zgineli!) Te osoby niech się cieszą, że po prostu nie strzelałem im odruchowo po łbach/oczach/mózgu itp (a naliczyłem tych kursów z 7 jakoś?... Brak słów).
Niech osoby, które nie robiły nic złego nie czują się urażone.. a inni niech po prostu więcej tak nie robią.. bo nie czułbym się dobrze (i Wy też) wybijając komuś oko, lub choćby robiąc dziury w twarzy bo nie wiedziałem, że to trup.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pepe
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1467
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Danville
|
Wysłany:
Nie 13:33, 14 Maj 2006 |
|
Od siebie tylko dodam, że osoby które na respownie sobie strzelają, a w ich pobliżu toczy się walka - straszliwie panowie/panie mylicie grających! Rozumiem że można wystrzelić jedną kulkę, żeby dać odsapnąć swojej "zabaweczce" ale bez przesady.. a co do Reda to podpisuje się pod tym!
Pzdr!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Glegoł
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 23:24, 14 Maj 2006 |
|
Ja też podpisuje sieę pod Postem Reda, i Dodam jeszcze od siebie, że powino sie zakazać strzelać z replik jeżeli jest się w pobliżu miejśca gdzie toczy się walka. jezeli Trupiarnia jest dość daleko to niech sobie tam strzelają, jeżeli blisko - stnowczo mówie NIE , to bardzo przeszkadza w grze!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 0:43, 15 Maj 2006 |
|
Powinna byc jedna prosta zasada "MORDA W KUBEŁ I SIADŁ NA KUPER"
Bo to przypomina jakąś paranoje. Dzis na radarch bylo widac jak to wkurza (no sytuacje byly wrecz paranoiczne - wlazi kolo do budynku i pyta trupy "Wszyscy martwi?!" skonczylo sie ze dostal kulke ode mnie bo ja martwy nie bylem).
Zasada musi byc prosta i przestrzegana na maxa. Ze swojej strony moge zapewnic ze od dzis jak dostane to jedyne wypowiadane slowa to "DOSTAŁEM" i "MEDYKA!!!". Mam nadzieje ze reszta tez sie pod tym podpisze
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 0:47, 15 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
LechU
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 0:45, 15 Maj 2006 |
|
Trup powinien leżeć oparty o coś szmata na głowie i czeka aż ktoś powie KONIEC ,a jak jest dziefczynka i nie chce mu sie siedzieć niech idzie do domu ... duzooo osób gra na realizm co daje świtny klimat np. Dobermann ,podziwiam go ,bardzo trzyma klimat ,mu np. pozwalam brać mi broń jak zgine on mi czasami też pozwoli i sie kładzie jak zginie i nic nie mówi ... tak powinien grać każdy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alien
1 BDSZ
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 0:58, 15 Maj 2006 |
|
co do dzisiejszej strzelanki na radarach... znowu byla sytuacja ze trup (aczkolwiek po mojej stronie) zaczal nam mowic wszystko co sie dzieje za rogiem.. ile wrogow, gdzie sa itp... zwalam to na karb tego ze osoba byla nowa (zwrocilem uwage). I tutaj apel do wszystkich ktorzy przyprowadzaja nowych... zapoznajcie ich z CALA teoria zachowania sie na strzelankach... bo widze spore braki.
Pozdrawiam
Alien
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
RED
1 BDSZ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 1:06, 15 Maj 2006 |
|
albo po prostu wystarczy wyjść szybko jakimkolwiek wyjściem z budynku (gdy oczywiście nic nam w tym nie przeszkadza). Wogóle NIGDY trupy nie powinny siedzieć w budynku jeżeli jest możliwość wyjścia (gdy nie ma w pobliżu wroga/nie trwa walka). Jeżeli nie ma innej możliwości i trzeba w nim siedzieć, to się siedzi pod ścianami ze szmatą itp byle nie przeszkadzać/ nie zasłaniać nikomu pola ostrzału itp.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zuk
1 BDSZ
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pyskowice
|
Wysłany:
Pią 18:30, 26 Maj 2006 |
|
Panowie i Panie...
Jezeli trupy pozostaja w budynku to niech odkladaja bron i trzymaja rece na widoku.
Wpadasz do pomieszczenia, a tam siedzi sobie 5 osob, a ze atakujesz pod slonce to i czerwonej szmaty nie zawsze widac, zanim sie zastanowisz czy ktorys z nich zyje dostajesz kulke... albo zaczyna sie wymiana.
Trupy powinny zajmowac takie pozycje stojac/kucajac/siadajac (niepotrzebne skreslic*) aby nie przeszkadzac w grze. dodatkowe zalozenie: atak moze nadejsc z kazdej strony, z kazdej dziury, z kazdego okna...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
davvca
Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KNURZYRÓW/Bydgoszcz
|
Wysłany:
Nie 23:44, 04 Cze 2006 |
|
Sprawę trupów trzeba unormować.
Niektórzy mimo trafienia i posiadania czerwonych szmat nie wyrobili odruchu zakładania ich.
Jeżeli nie mam szmaty to cały czas trzymaj broń nad głowa( wiem ze to męczące. jak nie masz szmaty to cierp).
Wyskakuje z krzaków, biegnie koleś. Chce do niego strzelać, a ten mówi, że nie żyje. Zwróciłem mu uwagę broń do góry nad głowę, wykonał polecenie, ale 30 s potem znów szedł normalnie.
Na respach trupy powinny siedzieć cicho ja wiem ze to trudno.
Sadze ze, gdy ktoś przychodzi na resp i czeka, powinien usiąść na ziemie i dupę płaszczyć.
Wtedy sprawa będzie jasna.
Czerwona szmata na łbie + pozycja siedząca.
Jak komuś nie pasuje siedzieć na ziemi, przynieść z domu worek na śmieci i na nim siadać.
W miejscu respownu powinna być wbita flaga( może być kawałek kija z lasu i przytwierdzona do niej reklamówka lub cokolwiek. W koło flagi powinno być wyznaczone np. koło, w którym siedzą "trupy" (pole można oznaczyć szlajfkami na badylach) osoby żyjące nie powinny wchodzić na pole respawnu a trupy z niego wychodzić.
Powinno też wprowadzić żandarmów asg
było by to parę osób o szerokim zaufaniu, znanych,które w razie złamania jakiegokolwiek z przepisów będą dodawać kary. Np. nie masz czerwonej szmaty- dodatkowe 10 minut na respownie. ściągasz gogle 5 minut dodatkowe, jesteś gadającym trupem znów ileś minut. Gdy będzie paru takich kolesi w drużynie jest szansa nauczyć ludzi zasad.
To w końcu zabawa musimy mieć jakiś regulamin.
Kolejnym wyjściem jest inne wydanie respu. Dostałeś czekasz np. 7 minut robisz 100 kroków w tył i wracasz do walki. Można liczyć na glos, aby każdy słyszał.
Takie rozwiązanie jest korzystne, bo trupy nie będą organizować się w grupy dyskusyjne, jak to się dzieje na miejscu respownu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4.5 Godziny
| |