Dostęp do terenu byłej jednostki rakietowej w Czarkowie

Miło mi powiadomić Was, że nasze półtoraroczne starania o uzyskanie możliwości legalnego strzelania sięna terenie byłej jednostki rakietowej w Czarkowie zakończyliśmy sukcesem.

W dniu wczorajszym zakończyłem negocjacje zakresu Porozumienia, które określa zasady korzystania z tego terenu (udało się nam uzyskać dostęp do jeszcze jednego fragmentu lasów bardziej na północ, a będącego również pod zarządem Nadleśnictwa Kobiór).

To porozumienie jest niezmiernie istotne z punktu widzenia naszej społeczności, gdyż stanowi precedens, który możemy teraz powielać w innych okręgach. Oczywistym jest również, ale wolę to napisać, że pomimo, iż to ZSMA podpisało umowę, teren jest dostępny dla wszystkich.

Poniżej zasady współpracy i korzystania z terenu:
1. W roku 2010 możemy tam zorganizować 6 imprez pod warunkiem:
- każdorazowego uzgodnienia terminu z NK,
- bezwzględnego stosowania się do przepisów ustawy o lasach,
- bezwzględnego stosowania się do przepisów p-poż. oraz dotyczących bezpieczeństwa graczy i osób trzecich.
- oznakowania terenu (najwygodniej kartki na granicy obszaru z powiadomieniem)
- nie wjeżdżania do lasu samochodami

2. W zamian NK oczekuje od nas pomocy w odstraszaniu zwierzyny leśnej w okresie maj-wrzesień, by nie wchodziła w szkody. Zakres prac w tym zakresie:
- nadzorowanie odstraszaczy ultradźwiękowych (włączanie wieczorem, wyłączanie rano, wymiana baterii, kontrola stanu). ZSMA zaoferowało się również z własnych środków zakupić kilka odstraszaczy.
- rozkładania i zbierania zapachów odstraszających
- nocnego patrolowania (2 osobowy patrol) wyznaczonego terenu przy ścianie lasu, na granicy pól
- inne / pozostałe możliwości odstraszania zwierzyny.
Celem naszego działania ma być zmniejszenie wysokości odszkodowań, jakie NK płaci okolicznym gospodarzom za zniszczenia spowodowane przez zwierzynę leśną.

3. Nadleśnictwo wyznaczyło do koordynacji naszych działań ze swojej strony Leśniczego d/s Łowiectwa. Z naszej strony całość współpracy koordynuje Owoss (dow. 10SFG)

I tu mój apel oraz ogromna prośba do Was:
Jako ZSMA jest nas za mało, by skutecznie realizować założenia umowy. Proszę zatem wszystkie grupy i niezrzeszonych o wsparcie nas. Oczywiście chodzi głównie o osoby z południowej części Śląska, które miałybby stosunkowo blisko.
Działań tych nie będziemy wykonywać codziennie, choć taki był wstepny zamysł NK (tego już na pewno nie moglibyśmy zrealizować i udało się usunać taki zapis z Porozumienia), ale NK oczekuje ich nasilenia w okresie maj/czerwiec oraz wrzesień. Potrzebujemy Waszego wsparcia (ale nie ogniowego

Osoby, które chcą nam pomóc niech kontaktują się ze mną lub bezpośrednio z Owossem. Zależy nam na tym, by uruchomić te działania już w przyszłym tygodniu. Od tego zależy, czy będziemy legalnie i ofocjalnie mieć tą miejscówkę, czy też nie.

Na koniec chciałbym podziękować Owossowi, Padre, Matronowi oraz pozostałym kolegom z 10SFG za konsekwencję w działaniu. To właśnie oni przekazali rozpoczęty temat do legalizacji przez ZSMA. Od tego czasu działaliśmy już wspólnie.

Czy mogę liczyć na pommoc forum gliwickiego? Chodzi o patrolowanie terenu, który jest nam równiez przydzielony do organizowania naszych spotkań - wieć Ciemlice na końcu Tychów w kierunku na Bielsko - wschodnia część

Moze glupi pomysl, ale Szczygiel proponuje pogadac z dowodcami poszczegolnych zainteresowanych pomoca teamow i formacji, zrobic grafik na pol roku do przodu. Mysle, ze nasza GG wyskoczyla by z checia poobozowac w jakims terminie, tylko odpowiednie do przodu musi byc wyznaczony.

Generalnie o niebo lepiej by bylo, gdyby to wszystko bylo mniej jako pospolite ruszenie, a bardziej jako zorganizowane wielmiesieczne przedsiewziecie;)

Tak jest, jak piszesz. Rozmawiam z dowódcami większości ekip w sprawie zgłoszeń. Niemniej grafik nie powstanie, dopóki dowódcy się nie określą, ile osób, i jak często może nas wspomagać, więc najpierw potrzebuję właśnie takiej deklaracji. Nie mogę wyznaczyć zadań, jeżeli nie wiem, komu.
Takie zestawienie na pewno sie pojawi, gdy wszystkie ekipy, z którymi rozmawiam, dadzą mi odpowiedź dotyczącą ilości ludzi i możliwych terminów.

Mogę się pojawić, tylko tak jak pisze elgeniusz musze wiedzieć najpóźniej tydzien wczesniej, jesli np. dowiem sie w piatek ze w sobote mam spać w lesie to nie da rady Smile

Jeśli termin mi się wpasuje to możecie na mnie liczyć.

ocet napisał:

Jeśli termin mi się wpasuje to możecie na mnie liczyć.

Panowie,
To tak nie działa. Tym razem to jest dość poważny projekt i oczekiwałbym poważnego podejścia. Będę tworzyć harmonogram patroli na podstawie Waszych deklaracji, ale nie odwrotnie. Muszę wiedzieć, kiedy możecie, a kiedy nie, gdyż osób, które zgłosiły swój akces do patroli na dziś jest około 60. Nie mam zamiaru za każdym razem pytać Was, czy akurat ten a nie inny termin Wam pasuje. Podajcie mi proszę konkretnie terminy, a ja to wpiszę w grafik. This is project management, a nie wishfull thinking.

No to musisz wziasc wlasnie ludzi za mordy i na sile im cos wyznaczyc;)

Ja sam z checia wyskocze w 14-15 Sierpien, w lipcu mnie nie ma. Ot a co, jak tak to robimy;)

ok, wpisuję Cię 14/15.08. Czy jeszcze ktoś jest chętny do pomocy?

Dopisz mnie do Elgeniusza.

na dzien dzisiejszy ja do elgeniusza i octa.

Patrole są 2- osobowe

A no i widzisz... I ten szczegol mi umknal:]

Panie i Panowie, szczerze mówiąc nie przypuszczałem, że z tego całego środowiska raptem 3 osoby zgłoszą swój akces i chęć pomocy. Bardzo dziękuję Elgeniuszowi, Maszlinkofowi i Octowi za zgłoszenia.
Faktem jest, że liczebność środowiska gliwickiego na Fallout'cie była znacznie większa... A to przecież dzięki tym wszystkim, którzy zarywają noce wypatrując saren mogliście się pobawić w barze i poznać nowe tereny.

3 osoby hmmm , a o nas to zapomniałeś Question

chyba że Jury to samodzielny pododział do młucenia pstuchów Wink