Nieodpowiedzialność osób z mocnymi replikami

to "też nie może strzelić z tych 20 metrów, bo za blisko." proszę traktować mocno umownie (zresztą nie powiedziałem ile FPSów miał dany elektryk w przykładzie. mógł mieć nawet 1000). w swojej wypowiedzi chciałem jedynie zwrócić uwage na zjawisko, w wyniku, kórego krótkie pukawki mają znaczną przewagę nad pukawkami długimi stając się tym samymi (niby) uberłejponami.

oczywiście wszystko zalezy od umiejetności, bla bla bla. jak ktoś się postara to i ze springiem ich zdejmie, bla bla bla. ale jak dla mnie takie niedopasowanie mocy do przeznaczenia broni jest "nieklimatyczne"

Cóż...jest kilka rzeczy w ASG które są "nie klimatyczne". Np. to ze jakiś osobnik jest 5 m od ciebie za krzakami i nie mas zjak go zabić bo żadna kulka nie rpzechodzi za te krzaki :/. Jakby się nie patrzeć to, że dostaniesz w palec i umierasz też może być troche "nieklimatyczne" .Wiem ...czepiam sie Razz

na krzaki nie mamy wpływu, na swoje repliki - jak najbardziej

Witam, kłania się właściciel socoma.
Kilka spraw:
1) strzelam kulkami 0,25, w budynku bez tłumika, tak więc moc tego guna w tym momencie wynosi ok.300 fps.
2) Alien, a w co niby miałem strzelać, jak nic innego nie widziałem prócz twojej łapy?
3) Staram się nie strzelać w głowe, a to co było, ten JEDEN RAZ, to była sytuacja typu "z kim jesteś?" i nie było nawet czasu na celowanie.
4) To jest moja JEDYNA broń, jak uzbieram kase to kupuje do CQB coś słabszego.
5) Poszkodowani, serdecznie przepraszam, ale kto powiedział, że ASG to bezpieczny sport???
Pozdrawia.

rahab wczuj sie w sytuacje kiedy to sam dostajesz w twarz z 300 fps w budynku...

p.s. Nie, to nie ja dostalem w twarz, nie bylo mnie na tej strzelance Wink

Ja to ten, ktorego byles spotterem w pierszej rundzie strzelanki w Zabrzu, mialem wtedy VSR PS...

Rahab:
1. im wieksza masa kulki tym mocniejsze uderzenie.. klania sie fizyka.... (energia kinetyczna)

2. nie powinno Cie tam wogule byc...

3. "taka przypadlosc Polak sobie kupi ze i przed szkoda i po szkodzie glupi..." (bez urazy, to "glupi" to bylo w cytacie)

4. Wtedy sie nie wchodzi do pomieszczen - patrz punkt "2"

5. Nikt.. ale jest to zabawa i wszyscy chcemy sie bawic rownie dobrze... watpie zeby utrata zeba, uszkodzenie stawu (moj przypadek), przestrzelenie policzka czy utrata oka byla zabawa dla kogokolwiek...

Pozdrawiam
Alien

Okej, mam wrażenie że SPECJALNIE CELUJE WSZYSTKIM W TWARZ :/
Co WCALE nie jest prawdą!!!
Alien, sory jeszcze raz, ale czemu nie miało by mnie tam być?? Ten gun bez tłumika NADAJE się do CQB tak samo jka ruger, który zresztą też był, więc tak się nie rzucaj.
Sory, ale że cię trafiłem, to akurat dla tego, że się za bardzo wychyliłeś.
I tak wogóle-może i mocniejsze uderzenie, ale moc mniejsza.

Gross, to ty ode mnie dostałeś w twarz? Jeżeli tak, to ciebie szczególnie przepraszam, ale wiesz jaka była sytuacja, i że nie było to celowe.

Rahab : sytuacja z Toba uwazam za wyjasniona... jak mozesz sie domyslic po postach ludzi - nikt tu sobie nie rzyczy tak mocnych broni w budynkach (na zewnatrz mozesz sobie uzywac. Przyjezdzasz do nas w gosci i powinienes sie dostosowac nastepnym razem do zasad tutaj panujacych, tak jak i my bedziemy sie starali dopasowac do Waszych zasad u Was). Wypadki ktore spowodowales powinny dac Ci wyrazny poglad na to ze jednak taka bron NIE NADAJE sie na strzelanke (do dzisiaj nie moge calkowicie zgiac palca, a policzek tez sie predko nie zagoi). Nikt nie ma do Ciebie zalu, ani nie bedzie Cie szykanowac... poprostu temat zostal zalozony zeby uninac nastepnych takich wypadkow. Pozatym po Twojej wypowiedzi

"3) Staram się nie strzelać w głowe, a to co było, ten JEDEN RAZ, to była sytuacja typu "z kim jesteś?" i nie było nawet czasu na celowanie."

sugeruje ze walczysz po to zeby wygrac.. z tak mocna bronia czasami trzeba sobie odpuscic... (patrz post MarVeel'a )

Temat pozostawiam do przemyslenia, nie tylko Tobie Rahab, ale i wszystkim maniakom

Dalsza rozmowe konkretnie o Tobie proponuje przelozyc na priv, bo tak jak mowie, temat nie powstal po to zeby Cie szykanowac. (moje gg: #2359130)

Pozdrawiam
Alien

Dobra ludzie widze ze zaczynacie popadac w skrajnosci... Jeszcze troche i dojdzie do tego ze do budynku beda mogly wchodzic tylko sprezynki i to na dodatek te z allegro bo inne za bardzo bola...

Byliscie kiedys na jakichs wiekszych manewrach? (to pytanie celuje w ludzi ktorych nie znam w srodowisku ASG dluzej niz 2 lata)
Podejzewam ze nie. Dam sobie obie rece uciac ze gdy nadazy sie odpowiednia okazja to sie na takowe wybierzecie. Do czego dąże: tam NIKT, powtarzam NIKT nie bedzie sie pieprzyl z tym ze tobie nie odpowiada ze on ma w MP5 600 fps na 0,25g. Powiecie ciule, psuja klimat, nie licza sie z innymi. Moze i macie racje, ale zrozumcie ze nic nie mozecie z tym robic. Tuningi sa jak aegi. Najpierw ich w Polsce nie bylo, pojawily sie to zaczely robic sie placze i żale jakie to jest nie fair ze ktos do mnei strzela seria podczas gdy ja musze strzelac singlem. Teraz wiele osob ma AEGi/gaziaki i nadeszla kolejna fala od kolegow ze skosnymi oczami na tuning. To jest naturalna kolej rzeczy i naprawde nic z tym nie zrobicie nie wazne jak bardzo sie wam to nie podoba. ASG staje sie coraz popularniejsze i beda dochodzic nowi, ktorym nie bedzie przeszkadzac ze cos ma 500FPS bo oni od poczatku beda miec stycznosc z takimi mocami i wlasnie TO im sie bedzie podobac! Poza tym przekonalem sie na wlasnej skorze ze 99% piszacych ludzi na roznego typu forach ze tuning jest "be", gdy dostaje w swoje raczki takie cacko to po 5s ma mokro w gaciach i kolejnym jego celem jest wlasnie tuningowana replika.

Dobrze, ze ten watek zostal poruszony ale nie robcie z ludzi posiadajacych tuningowane repliki lub repliki potrafiace strzelac bez przeladowania (sic!) potworow ktorzy tylko chca wam sprawiac bol.

300fps i nie wchodzic do budynku? Jaja sobie robicie? Tym bardziej ze to pistolet? Oczywiscie ze ma wchodzic! Ale czy celowac w twarz? Nikt nie powinien nie zaleznie czy ma 100000fps czy pistolet z kiosku. Przeciez 300fps to wcale nie jest tak duzo! Wiem bo dostalem kiedys z 320 fps w policzek z 3-4m w budynku (z aega). Oczywiscie poszla farba ale to nie byl jakis bol nie do zniesienia, zwykle uszczypniecie tak jak w noge czy w reke. A krew poszla bo akurat twarz jest w miare delikatna czescia ciala.

Kolejna rzecza jest fakt ze Airsoft jest sportem extremalnym a zaden sport extremalny nie jest bezpieczny. Przykro mi ale takie sa fakty. Nikt was nie zmusza do bawienia sie w to. Lubicie sobie strzelac do innych wiec pozawalajcie tez strzelac do siebie! Nie chce tu nikogo zniechecac do ASG ale nie wiem czy mam sie smiac czy plakac czytajac niektore posty...

Tak naprawde to nie tunning jest "zlyyyy" ale dany posiadacz owej repliki. nie wazne czy taki ktos mialby kamienie, pistolet z kiosku czy aega po tuningu bo on i tak sie nie bedzie pieprzyl, tylko bedzie gral jak mu sie podoba. Wiec proponuje zamiast objezdzania wszystkiego co ma wiecej niz 250fps zaczac przygladac sie grze kazdego z was (nie zaleznie od mocy repliki) i zastanowic sie czy gra z mysla o zabawie i bezpieczenstwu kolegi. A najlepiej jak zaczniecie od samych siebie...

Jeżeli o mnie chodzi to szczerze mi wisi czy ktoś wchodz i z repliką do 400 fps do budynku czy nie ,ale większość jest poszkodowana i dlatego nalegam żeby każdy kto ma główną broń b.mocną (jedyną) to niech dokupi cos slabszego do cqb albo zuca kulkami

zawsze jest jakies wyjscie :> [link widoczny dla zalogowanych]

Chyba ze masz tlumik dzwieku... Razz

Poza tym czesto sie zdarza ze replika jest tak stuningowana ze podczas walki nie mozna zdjac tlumika bo na przyklad tak jak ja masz prec lufe ktora jest zakrywana przez owy tlumik ;P

Ps. Ruger MK1 (pistolet) ma 380 fps a Socom MK23 (bez tłumika) ma 340 fps (a nie 300 - czyli raczej trzeba uważać). Dlatego to piszę żeby ktoś mi nie wciskał kitu, że te niektóre pistolety nadają się do budynku Wink

.

Mam także prośbę nie tylko do ludzi z mocnymi replikami (żeby uważali gdzie strzelają).. ale także dla reszty. Niestety musicie pogodzić się z tym, że gracie i będziecie grać z mocnymi replikami i prędzej czy później, czy w wypadku czy nie dostaniecie z takiej broni w coś co Was zaboli i MUSICIE to wziąść pod uwagę i niestety przyzwyczaić się do myśli, że możecie z takiej broni dostać. Taka jest ta zabawa, że czasem musi zaboleć - a często boli nawet ze słabszych replik, więc proszę o pogodzenie się z tym, a ludzi z mocnymi replikami najlepiej o nie wbieganie do budynków...

A .. i zauważyłem jedną rzecz - wg mnie bardzo ważna i przydatna. Jak nie trzymamy palca na spuście (co powinno być oczywiste, niestety nie dla każdego) to z reguły nie strzelamy od razu w ryj tylko np w inne części ciała i dużo rzadziej zdarzają się "friendlyfire".

Więc ta ostatnia prośba jest prosta - nie trzymajcie palca na spuście. Po prostu musicie się tego nauczyć.

Ja całyczas wchodze do budynków i nie pamiętam żeby ktoś mi jakoś marudził, że zrobiłem mu krzywde itd. Mam MP5 po tuningu i ma ok. 350 fps. Ale jednak Gaziak na bliskie odległości jest mocniejszy niż AEG. Ale ja sam nie chciałbym spotkać Rugera w budynku Razz

A AEG 400 fps nie jest taki straszny jak nie dostaniesz w twarz, tyle razy od Marveela po nogach/rękach/korpusie dostałem z 1-3 m a on odemnie z 350 fps i to jest taki ból który da się znieść przez te 30 sek/1 min. ....potem to mija i nie czujesz już bólu Razz

Ślady zostają ...ale pamiętajcie, że i tak mniejsze niż w Paintballu Razz

MOD: Nie porównujmy do paintballa (to tak dla innych którzy by chcieli poruszać ten temat "asg a paintball".

Pamiętam Akcję jak Kamilus z 3-4 metrów dał swoim mp5 Marveelowi po twarzy , było co wycierać dlatego raczej aegi nie są takie słabe (mówie o tych 300 - 350 fps Wink

) Glegoł dlatego tak samo trzeba uważać Twisted Evil