05.08.2007 Niedziela ERG

Również uważam, że minutowe respy nie są dobre z uwagi na notoryczne wędrówki tam i z powrotem ludzi. Najlepiej 5-10 minutowy albo tak jak już bywało, że jak zbierze się odpowiednia ilość osób na respie (np 5) to czekają jeszcze z minutę czy dwie i wracają grupą(5 osobową-jeśli ktoś trafił jako szósty na respa to kompletuje następną piątke tj. czeka na 4 trupy). Nie utrudnia to zadania atakującym, którzy często mają za plecami powracających z respa a dla broniących jest to coś w rodzaju wsparcia dodatkowym oddziałem Very Happy

Druga wersja to o pełnych godzinach i o w pól do kolejnych godzin wszyscy wracają z respa...czyli np. jak zaczyna się strzelanka o 9:00 to z respów ludzie wychodzą o 9:30, następnie 10:00, 10:30, 11:00, 11:30 itd.

to tyle Razz

pozdrawiam

Zgłoszonych: 45 osób

Będzie miał ktoś na tej strzelancę odsprzedać z 1 k kulek 0.25 najlepiej.
A i jeszcze z miłą chęcią odkupie jakies przetestowane okulary więc jak ktoś ma na zbyciu to ja z miłą chęcią odkupie.

MARIO - a co powiesz na system z "Krwawych (krwawej Razz

) nocy", kiedy to "trupy" siedziały na respie GODZINĘ, a ranni po opatrzeniu przez medyka pół godziny ? Albo przy systemie "srebrnotarczowym", gdy resp był wtedy, jak maj. Patton powiedział - tak więc jak ktoś miał pecha, to mógł dobre kilka godzin się szlajać za oddziałem jako trup. Nie - miniaturowe respy nie są dobre, co pokazała między innymi pierwsza odsłona Norsk - Hydro, co więcej te 10 minut to dla mnie wciąż za mało - a że na respie się nudzi - no to masz grać tak, żeby nie dostać. Jakby to było na "ostrej" amunicji, to respa by w ogóle nie było Razz

.

Dla mnie 5-10 minut to wystarczająco pamiętajcie jeszcze o dojściu bieganie z całym sprzętem jest jednak męczące a co dopiero chodzenia na respa i czekanie tam.

sorry za oftop ale nie moglem sie powstrzymać Very Happy

Gość

Co wy wszyscy tak się boicie tych długich respów? Bez nich naprawdę będzię siekanina, zresztą sami zobaczycie - drugi Norsk - Hydro się szykuje, gdzie nie możliwy będzie szturm z powody zbyt częstych repsów...

długie respy są dobre, ludzie życie przynajmniej cenią.

Widzę, że przeważają opinie skłaniające się ku przedłużeniu respów. OK, ale i tak musi pozostać dysproporcja. Proponuję A-10, B-15. MOże byc? W razie czego posterujemy podczas strzelania tymi czasami "ręcznie".
W końcu po to są testy Smile

Obecność zgłosił też Yarpen (Renegaci)

według mnie respy 10 i 15 minutowe są optymalne Wink

Niee!! Po takiej abstynencji nie mogę się nie zjawić! Będę!

Witam

Chętnie się zjawię... Mam nadzieję że tym razem gnat pozwoli mi sie bawić do końca imprezy Wink

Pozdrawiam

PS. Będę miał pewno kilka wolnych miejsc w transporcie Bytom-Gliwice-ERG

SCENARIUSZ uzupełnienie -> rezygnujemy z rozliczania drużyn na podstawie % zajętego terenu. Wzamian będzie limit czasowy gry (4h) i po jego upłynięciu sprawdzamy, na czyim terenie toczy się walka, czyli gdzie przebiega linia frontu.
I tu przypomnienie - partyzanci (A) nie działają jak regularne wojsko tworząc front, działają małymi grupami z zaskoczenia, wciągają wroga w zasadzki i tworzą kotły w celu likwidacji uwięzionych w nim żołnierzy B. Małe grupki łączą swoje siły tylko podczas oblężenia kotła.
Celem głównym partyzantów jest niedopuszczenie do zajęcia terytorium ich państwa przez żołnierzy B, a nie zajęcie terytorium państwa B.

Może przedłużmy trochę czas 4h to za mało jak dla mnie na dobrą strzelankę
respy mi pasą 10 i 15 min jest oki.

To jak ktoś ma na zbyciu jakieś okulary i trochę kulek?