 |
|
Autor |
Wiadomość |
loolek13
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pyskowice
|
Wysłany:
Nie 22:32, 30 Lis 2008 |
 |
MATROM napisał: |
Wilki górą, |
hahahahaha
Dzięki organizatorom, i uczestnikom za zajebistą zabawę.
DOSTAŁEM ORDER :
fakt faktem, bardzo miło było wykonywać zadanie specjalne, czyli eliminować szefa wilczej zgrai Wspaniale się wracało na zdobytym skocie z terminatorami się nie zetknąłem, ale kulek wystrzelałem niecałego MidCapa może to dlatego
Jeszcze raz wielkie dzięki dla wszystkich, i do następnego
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
jahu
Dołączył: 18 Sty 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 22:32, 30 Lis 2008 |
 |
A i jeszcze jedna uwaga na przyszłość - SirFalo pewnie sporo siedział nad listą - zorganizowaniem tego do kupy jeśli chodzi o plutony drużyny itd.
Proponowałbym na tej podobnych listach w przyszłości wyraźnie określić numeracje: plutonu, drużyny (dot w ostatniej liście głównie wilków - choć i u zajęcy można np scalić komórki i wytłuścić że chodzi o nr plutonu, drużyny) i podkreślenie tego również w opisach "manewrów" - żeby ludzie z góry wiedzieli jakie numerki ich interesują - bo były sytuacje typu " no my od romka" - tylko co to za romek? i pod kim romek jest albo wogóle nie mieli pojecia gdzie są przydzieleni i troche im zajeło czasu na parkingu odnalezienie się
I jeszcze jeden wniosek racjonalizatorski - wielkosc drużyn - albo mniejsze albo znacznie większe - ale dopasować to tak że jeśli założenie że używa się transporterów do desantu to albo wchodzą tam do jednego np 2 drużyny (drużyna max 10 osób, i robić wtedy plutony 4 drużynowe) - albo zakłada się że drużyny w okolicach do 20 osób - to tak odnośnie " desantowania "
I tak z ciekawosci - co sie stalo ze drużyna daredevila zmienila pluton i trafila od jednego maxa do drugiego?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dhagar
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko-Zdrój
|
Wysłany:
Nie 22:54, 30 Lis 2008 |
 |
Klimat niezapomniany, akcja świetna.
Dzięki Szczygłowi i SirFalo za organizację tej imprezy, wszystkich z P2 D1 za integracje, oraz tym, którzy mieli pecha nadziać się na mój ostrzał i polec (tutaj sorry dla któregoś z zajęcy, który wraz z kumplem skradali się od tyłu do budynku na skarpie i dostał postrzał chyba w twarz - tylko niestety głowa wystawała pomiędzy konarami, ale cię pocieszę, że obaj zaliczyliście headshoty ).
Sorry też za zabójstwo własnego "wilka" pojawił się niemal w tym samym momencie co zające z drugiej strony więc wziąłem ich za dodatkowych przeciwników
Ogólnie jednak wszystko na plus i do następnego razu .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
GRUBY997
Dołączył: 09 Lip 2007
Posty: 912
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: GLIWICE
|
Wysłany:
Nie 23:20, 30 Lis 2008 |
 |
Było fajnie ale.................. komunikacja w pododdziałach oraz z innymi plutonami na przyzwoitym poziomie . Komunikacja 4 pluton zajęcy - sztab tragedia !!!!!!!!!!!!!!!!! następnym razem to poproszę tłumacza żeby mi tłumaczył co do mnie dowódca strony mówi : wydawane były sprzeczne polecenia najpierw wykonujcie misje potem nie wykonujcie wycofajcie sie mimo przewagi i zajęcia wyznaczonych celów (WTF) wielokrotnie pluton został wybity ponieważ nie dostaliśmy wsparcia z jednym wyjątkiem i nie jest to zasługa sztabu zajęcy (KILA WIELKIE DZIENKI ZA WSPARCIE MINIMCEM) to atakujemy dalej wilki dostają po dupie wydawano rozkaz - żeby sie wycofać .Kolejna kwestia to pola minowe a właściwie ich BRAK, na cały pluton miałem z 5m taśmy i to zdobytej a o dziwo nie spotkałem żadnego terminatora , wprowadzenie medyków to jeden z lepszych pomysłów za to orgom należy sie DUŻY PLUS dowódcy zajęcy wystawiam -----------------2 (jest to moja prywatna ocena jak sie komuś nie podoba to może possać mi duży palec u lewej stopy).Jeszcze jedna sprawa nasza baza była tak zaje..ście zabezpieczona przed atakiem ze każdy oddział który wychodził z bazy ponosił straty ponieważ przeciwnik podszedł na 50m i wycinał każdego kogo zobaczył. Co do ostatniego epizodu( deth mach) nie będe tego komentował bo szkoda słów .
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Bloody
Łyse węże
Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świętoszowice
|
Wysłany:
Nie 23:25, 30 Lis 2008 |
 |
Dzięki było bardzo fajnie. I pierzchanie przed transporterem i utrzymywanie pozycji mi przytłaczającej sił wroga jak i 1,5 km kontratak na pozycje wroga .
Poza tym pozdrawiam P3 D3. I taka sugestia, czy nie było by lepiej gdyby organizować kolejne manewry w podobnych składach oraz nacji by zwiększyć przywiązanie do strony konfliktu? Jakaś kilku manewrowa kampania?
Pozdrawiam i dziękuję w imieniu Łysych Węży.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Dhagar
Dołączył: 20 Sty 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Busko-Zdrój
|
Wysłany:
Pon 0:20, 01 Gru 2008 |
 |
Jestem za. Tytuł akcji: "Wilk kontra zając - decydujące starcie ?"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 0:28, 01 Gru 2008 |
 |
Dzięki ludziska za dobrą zabawę Team Bakala już czeka na kolejny Jihad!!
|
|
|
|
 |
Kikut
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 2:07, 01 Gru 2008 |
 |
W imieniu całego GRU dzięki za fajną imprezę Wszystko było by idealnie, gdyby nie czekanie przez 2h na Honkera/SKOT'a który się w końcu nie zjawił. Za to następne zadanie było konkretne - zabicie wrogiego generała Wyróżnienia w postaci orderów - fajna sprawa, a w szczególności buława w postaci marchewki
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Waski
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 4:33, 01 Gru 2008 |
 |
A wiec co tu napisać mama siedzi obok i dyktuje mówi tak napisz synku wojna fajna wilki to cioty zające to jury ogólnie zajefajnosciowo dzięki za dobra zabawę wygraliśmy wojnę Musieliśmy dawać fory wilkom dziekówa dla 4 plutonu było fajno gruby olej jurów dałeś rade
PS:Niech Waldek będzie z wami
Breeee!!!
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Waski dnia Pon 4:34, 01 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 12:25, 01 Gru 2008 |
 |
Respekt i wielki plus dla organizatorów za chęci i czasem anielską cierpliwość , podziękowania dla ludzisk z którymi walczyłem (chodź dowodzenie na poziomie drużyny bylo dosyć ....hmmmm "kiepskie" ), ogólnie impreza na wielki + , przejażdżki skotem z podziwianiem pleneru w tle - niezapomniane
|
|
|
|
 |
Karoo
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Belgrad
|
Wysłany:
Pon 14:05, 01 Gru 2008 |
 |
Dziekuje wszystkim
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sirfalo
AoD
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SI/AoD
|
Wysłany:
Pon 14:16, 01 Gru 2008 |
 |
Okiem organizatora i sztabowca głównego
No cóż... koniec imprezy, zmęczenie po wszystkim na pewno też, chociaż nie powiem, bym sie nachodził - w końcu, moja rola to sztab główny.
Na początek chciałem podziękować Wam za przyjście, bo czym była by nawet najlepiej przygotowana impreza, na która by nikt nie przyszedł?
Należą się wielkie GRATZ! dla innych osób, które włożyły więcej trudu w przygotwanie tej imprezy, które są bardziej "out of the stage", a robia kawał świetnej roboty, spędzając wiele godzin robiąc przeróżne pierdoły (jak np. robienie bandaży, załatwianie kartonów, zakupy, przygotowanie map, "pionków" na mape , itd).
Jabar
Oski
Tomcajs
jak również Capri i Red.
Duszkom też
A teaz powracając do tematu samego podsumowania i wyciągania wniosków. Generalnie ja się bawiłem świetnie (a myślałem, że to będzie nudne zadanie), szczgólnie w sytuacjach, gdy był robiony nalot lub przyleciała rakieta niszcząca BRDMa, który wpakował się pod sztab wilków i z nieśmiertelnym KMistą stał i kosił wszystkich. Cóż... nie przewidzieliśmy tego w przepisach, a co nie zabronione jest dowzwolone. Zasad w grze nie powinno się zmieniać więc trzeba reagować w sposób taki, by rozwiazać problem. W efekcie po otrzymaniu informacji o niezybt zdrowym wykorzystaniu pojazdu, wystrzeliliśmy samonaprowadzający się pocisk dużej siły, informując dowodzących stron o takowym zdarzeniu jednocześnie dając informację, że na przyszłość mogą robić takie manewry, jednak gdy się o tym dowiemy, poleci następna eliminując pojazd na pół godziny. Cóż, wiemy po czasie, że tak się działo, ale ani jedna ani druga strona nie dzwoniła więcej, że takie zdarzeie miało miejsce.
Podobnie było z odbiciem SKOTa. Cóż... nie było tego ani w przepisach a nie się nie zgodziliśmy na to, jednak tak sie stało... Komunikacja....
Bardzo ciekawe było oglądanie efektów nalotu czy obstrzału artylerii. Pewno nie wszyscy wiedzą, ale posiadanie armaty powodowało możliwość użycia obstrzału artyleryjskiego co jakiś, zmienny okres czasu
Co było źle.
Są też rzeczy, które się zupełnie nie sprawdziły i wymagają praktycznie całego przebudowania koncepcji następnej imprezy. Wiele osób mogło odczuć brak akcji i celu momentami. Niestety łańcuch dowodzenia, czyli pomysł ze sztabem, łącznikami i głownodowodzącymi w ogóle się nie sprawdził. Wręcz przeciwnie. Pomimo naprawdę ciągłego wiszenia na telefonie (padły prawie 2 baterie w telefonach, które swoją drogą jako narzędzia rozmowy się nie sprawdzają, bo jest za dużo przepływu informacji) i dzwonienia do łączników, dowódców, czasm nawet dowódców plutonów, informacje spływające do nas były niekompletne i spóźnione, co psuło cały obraz bitwy na naszej mapie. Trudno tutaj szukać winnego, bo chłopaki też pewno miały młyn w tym wszystkim, no ale będzie to konkretnie zmienione na przyszłość.
Pojawiła się też konkretna niesubordynacja w wykonywaniu rozkazów całego plutonu, wymieszanie drużyn w plutonach, także troche momentami zapanował chaos, który staraliśmy się jakoś ogarnąć.
Na razie zdradzę tylko tyle, że na przyszłość (przy tak dużej imprezie) będzie prawdopodobnie tylko sztab i dowodzący plutonami, którzy będą wyłonieni.... w zupełnie inny sposób Trudno zmuszać kogoś do dowodzenia skoro nie ma na to ochoty lub/i predyspozycji. Są osoby, które wręcz ŚWIETNIE sobie radzą, są takie które radzą sobie troche gorzej. Niestety, zawiodła bardzo komunikacja...
Spowoduje to pełny obraz rozkładu sił na froncie, co z koleji da możliwość pełnym sterowaniem plutonów, a co za tym idzie, akcja dla wszystkich CAŁY CZAS.
Inną sprawą, z jednej strony ciekawą to jednak mającą swoje minusy, był system respów. Niestety, powodował on wbrew wcześniejszym założeniom (szliśmy w strone realizmu troche bardziej), zbyt dużo chodzenia, co ma swoje odbicie potem w zadowoleniu ogólnym. Wrzuce soon dyskusję na temat pewnego pomysłu, ale musze go dobrze opisać i wspólnie może ustalimy "coś" cieawego
EDIT:
Jeszcze wyjaśnienie dotyczące akcji końcowej, strasznie niefortunnej sie okazało... Chcieliśmy na sam koniec ustawić wilki i zające wzdłuż pierwotnej linii frontu w pewnej odległości. Strasznie się to wydłużyło i niestety, może to moja wina, nie wiem, ale wilki nie były świadome, że ostateczny DEATH MATCH ma się rozpocząć o 15:30. I o tej godzinie zostali zaatakowani. Pomijam fakt, że kitajce rządne krwi mogły poczekać widząc jak się odprawiają wilki, no ale... uczymy się na błedach
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sirfalo dnia Pon 16:17, 01 Gru 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
 |
 |
Szczygieł (TaTa)
Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 707
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Pon 14:51, 01 Gru 2008 |
 |
sirfalo napisał: |
Okiem organizatora i szbatowca głównego
Na początek chciałem podziękować...
Jabar
Oski
Tomcajs
jak również Capri i Red.
Duszkom też
|
Ja też przyjmuję Twoje podziękowania Falo. To miłe ...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
sirfalo
AoD
Dołączył: 01 Maj 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SI/AoD
|
Wysłany:
Pon 15:14, 01 Gru 2008 |
 |
Szczygieł (TaTa) napisał: |
sirfalo napisał: |
Okiem organizatora i szbatowca głównego
Na początek chciałem podziękować...
Jabar
Oski
Tomcajs
jak również Capri i Red.
Duszkom też
|
Ja też przyjmuję Twoje podziękowania Falo. To miłe ... |
Eee, bo Tobie już kilku uczestników dziekowało i każdy wie ile włożyłeś w przygotowanie tego pomimo koszmarnego choróbska Ale przepraszam, fakt, też nietakt z mojej strony *chyli czoła*
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez sirfalo dnia Pon 15:26, 01 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pon 15:31, 01 Gru 2008 |
 |
Oraz Lamberdtowi za mapy i ciężką robotę z namiotami i utrzymaniem szpitala polowego
Oraz wszystkim duszkom nieocenionym
|
|
|
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4.5 Godziny
| |