Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Nie 1:39, 16 Lip 2006 |
 |
Jeszcze cię zabije zobaczysz ZŁOOO
|
|
|
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 1:57, 16 Lip 2006 |
 |
Heh Gałkaz jak tam peacmeker???? nie ma to jak porzadna robota nawet w asg shopie takeigo peacmera ci nie zrobia 
strzelanka bardzo udana i jedna z lepszych i dziki za tem kille
MOD: Ps. Niech te posty nie zamienią się w czata tylko .
|
|
|
|
 |
LechU
Dołączył: 02 Lut 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 3:23, 16 Lip 2006 |
 |
Kilka os zepsulo ten scenariusz od nas z drużyny ,robili sobie bibe słuchali muzy i tańczyli z zakładnikami a potem dali siana i zakładnicy nas wydmuchali hyh mogło tego nie być
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:22, 16 Lip 2006 |
 |
Witam co do strzelanki było super ale trzeba zwrócić uwage na jedna rzecz ale bardzo ważna znaczy się na dyscyplinie , ja rozumiem ze wszystko na luzie ze trzeba sobie pogadać ale jak organizator czyta czy cos tłumaczy wartało by go posłuchać a nie wcinać sie i wprowadzać zamęt a potem pytania ile na respie trzeba czekać itp. Druga sprawa gdy wybraliśmy człowieka który będzie dowodził w obozie nie mógł zebrać ludzi w jednym miejscu i rozdzielić zadań bo ludzie się rozbiegli biegali bez sensu gadali z zakłądnikami i to sie tyczy tych najmłodszych graczy ( w przeważającej większości) . Jeśli mamy się wczuwać w grę to musi być ktoś kto dowodzi i ludzie którzy go słuchają a na tej strzelance widziałem młodych Rambo . W sumie to nawet nie chodzi tak bardzo o dyscyplinę tylko o jakieś wychowanie jak starsza osoba mówi wartało by posłuchać ( to do tych którzy jeszcze tego nie wiedzą )
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 11:51, 16 Lip 2006 |
 |
Heh w istocie zajęło mi nieco czasu zebranie wszystkich i policzenie, ale gwarantuję, że na następnej strzelance, której będę organizatorem będzie dyscyplina rodem z woja przynajmniej do czasu podziału na drużyny.
Poza tym nie wiem czy szef ochrony nie będzie miał jakichś ale bo ma do mnie dzwonić coś obgadać. Puki co nie panikujmy.
|
|
|
|
 |
Darth Vader
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 159
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów
|
Wysłany:
Nie 14:12, 16 Lip 2006 |
 |
sztrzelanka była bardzo udana.. 33 graczy to juz nie przelewki ;]... po strzelanace na RADARACH 8.07 chciałem napisać podobny tekst do tego od LUK-a ale się powstrzymałem... nie chodzi tu o wprowadzanie terroru czy coś ale z powody licznych osób organizacja trwa 1 godzina a można się zorganizować w 10 min....
ps: jak część poszła to z pół godziny trwało zorganizowanie ludzi... paranoja... jak chcecie zrobić spotkanie toważyskie to zacznijmy organizować ogniska a nie strzelanki....
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:16, 16 Lip 2006 |
 |
Może zrobmy cos takiego jak usuniecie ze stzrelnaki za podobne wybryki co?
|
|
|
|
 |
Kikut
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 14:38, 16 Lip 2006 |
 |
Dzieki wszystki za strzelanie. Jak dla mnie ten chaos podczas strzelanki pozytywnie wpłynął na rozwój całego scenariusza:) chodzi mi tutaj o obrone budynku. Ze strony wroga trwała ona nieprzerwalnie przez 2 godziny albo i wiecej. Niebylo tak latwo podejsc od strony frontalnej budynku, było to praktycznie niemożliwe, ale co innego z tył€ obiektu, czy z prawej jego strony. No i co mi sie najbardziej podobało, to to, że na dach można wejść nie tylko z pomocą schodów . Ogłólnie podobało mi się !!! Do Zobaczenia następnym razem
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
toolman
3rd SAF
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pyskowice
|
Wysłany:
Nie 17:52, 16 Lip 2006 |
 |
Dzięki wszystkim za fajną zabawę.
Jeszcze raz przepraszam Glegoła za najgłupszą rzecz jaką udało mi się zrobić na strzelankach
Tak nawiasem mówiąc to Glegoł powinien swoim manto spuścić za uniemożliwienie "full position" w drugiej rozgrywce po scenariuszu
Andrzej ma ode mnie pochwałkę za nie strzelenie mi w łeb z 5 metrów.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kazik
40 Armia
Dołączył: 22 Kwi 2006
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów
|
Wysłany:
Nie 19:34, 16 Lip 2006 |
 |
odnosnie nie strzelania - ktos na poczatku 1szego scenariusza mowil mi bym sie poddal, czego ja nie zrobilem z paru powodow:
- nie wiedzialem, ze mowi do mnie
- prawie nie rozumialem co on mowi (zbyt duza odległość)
w związku z tym jesli o mnie chodzi to polecam we mnie strzelać gdy nie reaguję na polecenia poddania się
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Glegoł
Dołączył: 22 Paź 2005
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 20:11, 16 Lip 2006 |
 |
toolman: To co zrobiłeś ujmę w jednym zdaniu
"Maniakom gratulujemy toolmana"
...też ubolewam nad tym ze nie udało mi się "zabić" wszystkich...ale cóż...zdarza się
Ogólnie strzelanka była fajna
THX dla dowódcy który dowodził małą grupką ludzi i pomylił budynek który mieliśmy zaatakować - buahahah - przez co atak opóźnił się o jakieś 20 min ??
PS. nie pamietam ksywki tej osoby, ale na koncu ktoś mi zrobił fotke ...gdyby ta osoba byla tak mila i wysłała mi linka do tego zdjecia na PW byłbym wdzieczny
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Radzu
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 299
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rydułtowy/Gliwice
|
Wysłany:
Pon 1:11, 17 Lip 2006 |
 |
He he to ja byłem tym kimś
i jak tylko uda mi się wyciągnąć te fotki od Chomika (bo to jego aparat był) to podeślę link
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|