[ARCH] Strzelanie Zabrze-Helenka 07.05.2006

Dołączam się do powyższego postulatu - najlepiej na PW Razz

Kto będzie na nas czekał na przystanku ?? jade 57

Gross napisał:

Panie organizatorze podaj Pan swoj nr komorki, co bysmy mogli zadzwonic jakbysmy nie mogli trafic Smile

Moj numer kom.:501933095

fajnie by bylo gdyby wszyscy chetni przyjechali na miejsc o wyznaczonej juz wczesniej godzine (tj. 57 z ul.Piwnej (przy Pl.Piasta) o 0820) bo....bede czekal na przystanku na przyjezdnych

co autem też tam podskoczyć Question

jezeli chodzi o przyjazd autem to na mapie jest zaznaczona dokladna droga dojzadu jest na mapie, jak by co to pytac sie miejscowych jak dojechac nad staw...

witam znam troszke teren helenki.
ludzie chodza tam, gdy chca przejsc z zabrze rokietnica na helenke.
jak widac scierzka jest wydeptana dosc solidnie.
chodzi tam pare osob. nie milo by bylo ,gdyby jakis cywil dostal z guna, lub zobaczyl
biegajacych kolesi w mundurach.
prosze wziasc to pod uwage.
nie chce zniechecic was do strzelanki ale liczy sie bespieczenstwo.
pozdrawiam

Też się zastanawiałem nad tym terenem. Zdjęcia wyglądają zachęcająco, teren naprawdę ciekawy ale ta ścieżka jest tak mocno wydeptana, że świadczy to o dużym ruchu pieszych na tym terenie.

davvca: jakby dostał z guna to jeszcze pół biedy ale jak straci oko to już jest poważny problem być może nie tylko dla samych grających tam ale może i ogólnie zrobiło by się głośno o ASG jako bardzo niebezpiecznej grze. A to by już była zła atmosfera, i niektóre kręgi osób mogłyby dążyć do ograniczenia takich gier. Wiem, że to wizjonerstwo ale zawsze wszystko zaczyna się od wypadku...a potem afery Smile

Dlatego mam pytanie: czy ten teren będzie oznakowany, że odbywa się tam impreza ASG i bez okularów ochronnych nie wchodzić czy też grać będziecie na dziko między przechodniami.

pozdrawiam

Myślę że najlepiej rozstrzygnąć to na miejscu i grać głeboko w lesie zdala od ścieżki ... chyba że organizator ma coś innego do powiedzenia ,że teren jest prywatny czy co , Albo zrobić tablice ostrzegawczą tak na szybko 2 kije tablice spray i napsiać rozgrywki Airsoftowe, godz rozp. i zakończnia wstęp na własną odpowiedzialność grozi utrtą oka ...

Amelka przybedzie z sfym wiernym psem wojny i kilkoma jeszcze ludkami:D

Witam, podzielam wasza ostroznosc w stosunku do osob trzecich, ale.....to co zaobserwowalem na tym forum to juz nie ostroznosc, ale nadwrazliwosc...strasznie rozkminacie w kazdym, prawie kazdym watku mozliwosc pojawienia sie nieproszonych osob, na co nie ma nikt wplywu, jak wszyscy wiemy, nawet jesli teren zostanie oznakowany

chce powiedziec ze gdy zaczynalismy grac z chlopakami z Piro L.E., gralismy glownie na hali( poligon) co weekend podczas rozgrywek przewijalo sie tamtedy duzo osob, czy to pieszo, czy na roverach, lecz nigdy sie nie zdarzylo, ze osoba z zewnatrz zostala trafiona przez kogos z grajacych

teran na Helence nie jest maly, mozna grac glebiej w lesie, jak i wykorzystac czesciowo drogi, mysle ze nie stanowi to wiekszego problemu

najlepszym przykladem bedzie chyba operacja Utah w Zorach, gralismy tam zarowno w lesie, jak i z wykorzystaniem tamtejszych sciezek, okolo poludnia, juz nie pamietam dokladnie godz. gdy gra przeniosla sie wlasnie w okolice sciezek spotykalismy ludzi spacerujacych po lesie, nikt z nich nie zostal postrzelony, ani nie burzyla ich nasza obecnosc tam

tak wiec jesli zachowacie zimna krew podczas strzelanek, nie bedziecie strzelac jak tylko uslyszycie ze ktos sie zbliza, tylko dobrze przyjrzycie, nie bedzie zadnych problemow, tak sadze
Very Happy

i naprawde nie ma co popadac w pesymistyczne nastroje jeszcze przed strzelanka, wszystko sie okaze na miejscu

powodzenia i udanych manewrow, nie wykluczone ze zjawie sie z 2 os. Smile

czolem

ok bede jechał tym 57 co jedzie z pl piasta o 8.20 kto nic też będzie jechał i czy na przystanku bedzie czekaj osoba w moro??

Witam,
znam troche te tereny, kilkakrotnie tan bywalem. Sa tam sciezki uczeszczane przez ludzi, w poblizu znajduja sie ogrodki dzialkowe. Jezeli bedziemy odrobine uwazac to nie powinno byc problemow. Poza tym jak ktos juz zauwazyl to zawsze mozna sie bardziej wbic w las !

JA

Ja też

davvca napisał:

witam znam troszke teren helenki.
ludzie chodza tam, gdy chca przejsc z zabrze rokietnica na helenke.
jak widac scierzka jest wydeptana dosc solidnie.
chodzi tam pare osob. nie milo by bylo ,gdyby jakis cywil dostal z guna, lub zobaczyl
biegajacych kolesi w mundurach.
prosze wziasc to pod uwage.
nie chce zniechecic was do strzelanki ale liczy sie bespieczenstwo.
pozdrawiam

wszedzie moga byc cywile.... Neutral

jak to stwierdzil S.O.D bezbieczenstwo nie zalezy od cywili tylko od samych grajacych...i wszystko na ten temat...jezeli ktos mysli inaczej to raczej powinien sie zajac haftem a nie asg... Razz