Niedziela 23.09.07; 9:00 - Rybnik - Strzelnica LOKu

dzienki za strzelanke . Odkrylem coś ciekawego miejskiego kmuflażu nie widać na tle pni brzozy Wink

Gość

Alien napisał:

zdaje sie ze to Ty wlasnie prawie na mnie wlazles mimo ze Cie wolalem z mojego miejsca Razz

Z cała pewnością to nie byłem ja Very Happy

Anka napisał:

Noah, a gdzie podziękowanie dla mnie, za to, że masz więcej jedzenia?

Dziękuje bardzo Wink

Chciałem wszystkim podziękować za świetną zabawę i bezkrwawe przyjęcie żółtodzioba. Strzelanka naprawdę super. Szkoda mi tylko że tyle czekałem pilnując Rommla. No ale przecież to zaszczyt być w straży generała Razz

Jeszcze raz dzięki.

Oj wypraszam sobie! Drugie wcielenie Kocura również zostało Razz

Oficjalnie : Wielkie dzięki dla Zarazka. Po tym jak zaspałem wrócił do Gliwic po mnie, i dowiózł mnie bezpiecznie i (o dziwo) na czas na teren strzelanki - Niech Ci bogowie w dzieciach wynagrodzą dobry człowieku! Smile

Co do samej strzelanki - wyeliminować parę błędów i będzie cacy jak talala Very Happy

Dziękować wszystkim ;}

Chciałam wszystkim podziękować za strzelanke, było super Smile

i jednocześnie przeprosić za spóźnienie (siły wyższe:/ ) :
Organizatorom za zorganizowanie całej strzelanki - scenariusz i teren super, bardzo ciekawy Smile

Brytyjczykom, których zabiłam :p
Niemcom, z którymi zabijałam Brytyjczyków Very Happy

Ance za pożyczenie kulek Smile

A tak ogólnie to dzięki wszystkim za dobrą zabawe Smile

do następnego

oczywiście nie był bym sobą jak bym nie napisał że czekamy na fotki Very Happy

Ja też

Zadziałam jak tylko wrócę z pracy.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Obie części niestety prawie po 300 mb

(hehe, byłem szybszy, nie ma to jak wtyki Razz

)

dla tych, którym się nie chce ściągać 600mb fotek:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

tak w ogolę dziękuję za strzelanie i zapytuję kto ma moją bombę Wink

Ja chciałbym gorąco pozdrowić tych, którzy zablokowali miejsca na liście i nie przyjechali. Dzięki nim wraz z 2 kumplami (którzy tez chcieli jechać) kreatywnie spędziłem czas wysypiając się do 13, a pwl z Krulikiem tłuki się 50 km pustym autem.

dober mozesz podac osoby ktore nie przyjechaly a sie zapisaly ? Nastepnym razem odrazu mozna je wpisywac na liste rezerwowych

Homik, zepsułeś niespodziankę Razz

Aktualnie czekam na listę, bo zabrał ją Radzu. Jest jedna uwaga - ta sprawa nie dotyczy MAXIMa bo:

1. W tym przypadku od początku wiedziałem, że jego obecność stoi pod znakiem zapytania (rozmawialiśmy o tym przez PW) - dla tego też osobiście się nie wpisywał.
2. Wpisałem go na listę uczestników widząc, że lista rezerwowa jest pusta.

Wielkie dzięki wszystkim uczestnikom, mam nadzieję że następna impreza wypadnie jeszcze lepiej Very Happy

Kilka fotek które zrobiłem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Oto lista osób które się zapisały i nie przyjechały:
- Chomik (sam go wpisywałem i wstyd mi że tak olał sprawę)
- George (uważam że nie powinien być karany bo miał jechać ze mną ale źle dogadaliśmy się co do parkingu i to raczej on jest poszkodowany bo strasznie mu zależało żeby jechać)
- Cichy
- Czaro
- Nors
- MAXIM

paradoksalnie , puste auto przydało sie w drodze powrotnej

ale jeżeli chodzi o absencje na strzelankach z limitami osób , jest to trochę nie fair , wiadomo ze czasem zachodzą siły wyższe ale można o takowych powiadomić organizatora chociażby na 3 minuty przed strzelanką , aby uniknąć niezadowolenia osób z listy rezerwowej ( konkretne informacje będą tu cenniejsze niż milczenie ). Tu chodzi o szacunek do innych , osobiście dostałem sie na strzelankę z listy rezerwowej niemając wielkich na to nadziei . uszczęśliwiony tym faktem stawiłem sie osobiście ,
ale innym graczom zostało to odebrane .

Ok. Tak więc jako dowódca Canis Lupus oficjalnie ogłaszam że:

-Chomik
-Cichy
-Czaro
-Nors

Gdy następny raz będą się zapisywać na strzelanie Z LIMITEM UCZESTNIKÓW organizowane przez Canis Lupus, zaczynają od LISTY REZERWOWEJ. Jeżeli się dostaną na listę uczestników i znów się nie pojawią bez powiadomienia otrzymają bana na następne strzelanie z limitem.

Za George'a odpowiedzialność bierze Radzu, mam nadzieję, że sprawę MAXIMa wyjaśniłem wystarczająco jasno. Jeżeli ktoś z uczestników strzelania lub ludzi, którzy ze względu na zapełnienie listy się nie zapisali tak uważa, to osobiście wezmę za niego odpowiedzialność (np. następnym razem ograniczając się do spraw organizacyjnych).

Tą metodę będziemy stosować na wszystkich organizowanych przez Canis Lupus strzelaniach - UWAGA, w określonych wypadkach pewne osoby zostaną zwolnione z "odpowiedzialności". Mam na myśli osoby z nienormowanym czasem pracy tudzież wypadki losowe, które w 100% uniemożliwiły by powiadomienie organizatora o nieobecności.

No i tak na koniec, zwracam uwagę zanim ktoś po obejrzeniu zdjęć poruszy temat:

Szczygieł pomimo tego, że był zapisany nie brał udziału w strzelaniu. Jednak zostałem powiadomiony najpierw, że będzie obecny tylko do 11.30, po czym w niedzielę ok. 5 rano dotarła do mnie wiadomość, że nie może się strzelać ze względów zdrowotnych. Mimo to pojawił się na miejscu dowożąc REDa i Capri (a przy okazji sprzęt Aliena i Kocura).