Stylizacja Iraku na Bravo Two Zero

Wysłany: Czw 12:43, 26 Mar 2009

Z całym szacunkiem ale SAS miała przeciwko sobie regularną armię Saddama a nie pospolite ruszenie.

Nawet w książce było kilkakrotnie wspomniane o czystych wyprasowanych mundurach strony Irackiej.

Grupa Brawo Two Zero kilkakrotnie spotykała na terenie działania cywili ale z nimi nie walczyła tylko puszczała wolno ( w rzeczywistości chyba jednak z tym puszczaniem wolno to było tylko dla książki)

Wysłany: Czw 15:23, 26 Mar 2009

Ja będę cały w Olive (spodnie M65, bluza ala BDU w olive, kapelusz olive) do tego kamizelka olive Wink

Jak już wspomniano IRAK to nie IRAN (choć i tu mimo "totalitaryzmu religijnego" jest normalne regularna armia).... wiec nie mylcie z fanatykami regularnej armii. Państwo było totalitarne i aparat władzy silnie opierał się na strukturach armijnych a nie grupach fanatyków-samobójców religijnych . To że jakieś etniczne grupy wykorzystywały wojnę do terrorystycznych ataków nie znaczy to że to armia Iracka była. To, że rzeczywistość okazała się brutalna dla wojsk Iraku (słaba siła bojowa) nie znaczy że to był zlepek gangów ulicznych Smile

w ubraniach z szafy kto co miał.

Wysłany: Czw 16:56, 26 Mar 2009

Ja się zgadzam z Zarazza jak i z Tom'em nic dodać nic ująć, Irackie wojsko to nie byli terroryści ani partyzantka ludowa, polecam fragment filmu Bravo Two Zero http://www.youtube.com/watch?v=lszQp4QKH1c gdzie jest mniej więcej przedstawione wojsko irackie.

Wysłany: Czw 18:20, 26 Mar 2009

To po *uj ktoś cały czas nawija o jakiejś stylizacji...

Wysłany: Czw 18:44, 26 Mar 2009

Po to żeby nikt nie wyskoczył w marpacie Smile

lub dpmie

po stronie irackiej. Jak tak przeglądam zdjęcia z desert storm z lat 90 to przewagą w wojskach irackich był olive i czerń .

Wysłany: Czw 18:48, 26 Mar 2009

W takim razie będą spodnie m65 olive, oliwkowy sweterek wojskowy, IBA i na łeb arafata Wink

Wysłany: Czw 19:06, 26 Mar 2009

Moim zdaniem lepsza stylizacja na terro niz jej całkowity brak...

Wysłany: Czw 19:42, 26 Mar 2009

Wyczyściłem właściwy temat o B20, bo gadanie półtora strony o stylizacji w temacie o strzelanki to przegięcie Wink

.
Usunąłem, wiele postów, bo właściwa dyskusja zaczęła się od postu Zarazzy o nie robieniu z Irakijczyków - somalijczyków Smile

.
Tu można pisać dowoli Wink

.

Jak ja się ubieram?
Ze spodniami to chyba ciężko każdemu więc biore co mam, ale góra to każdy znajdzie coś oliwkowego lub czarnego (ja mam oliwkowy sweter, cienką bluzę), no i na to hełm bez pokrowca czy jakaś arafata, czapka z daszkiem, czarne czy oliwkowe i już.
Lepsze to niż brak stylizacji jakiejkolwiek.

Wszystko w skrócie wyjaśnia link Tomasza do fragmentu z filmu Bravo Two Zero Wink

.

Wysłany: Czw 19:49, 26 Mar 2009

Od początku pisałem żę wyskakuję w kompletnym M65 + ALICE(pas albo całe szelki), arafata i zarost Smile

.

Wysłany: Czw 21:33, 26 Mar 2009

Zarost to podstawa więc ci którzy jeszcze nie mają marker permanentny i heja po mordzie Smile

, a ci którzy mają lecz za krótki odstawić żylety Smile

.

Wysłany: Pią 1:21, 27 Mar 2009

Niektórzy ze względu na specyfikę pracy, którą wykonują, muszą być co dzień gładko ogoleni Smile

Więc zostaje marker Razz

Wysłany: Pią 22:23, 27 Mar 2009

Cytat:

Po to żeby nikt nie wyskoczył w marpacie lub ...

Stylizacja nie jest na tej imprezie nie jest obowiązkowa a jedynie jak się domyślam sugerowana oddolnie.

Nasza grupa szanowni koledzy będzie w większości właśnie w Marpatach ale zabierzemy też arafatki.

Wysłany: Sob 6:33, 28 Mar 2009

Jeah zajebiście, ja ubiorę BDU woodlanda, PASGT woodlanda, pas ALICE, Jungle, i arafate. Będę, zapewne, spełniał 90% oczekiwań organizatorów co do stylizacji.

Ironia? Tak... Zaraza nie rób sobie jaj, postarajcie się bardziej. Wiem że jestes starym konwentowiczem, możesz zmusić swoją grupę do ubrania się w coś bardziej wymyślnego.

Wysłany: Sob 13:09, 28 Mar 2009

no i dobrze ze popsuliście mi koncept, bo już chciałem klecić burnus (czy jak to sie tam nazywa) ze starego prześcieradła Razz

do tego planowałem pas, sandały i hełmofon (kumpel w nim 15 lat temu jeździł w ZSU-23 wiec podejrzewam, iż pasował by do jednostek irackich) Razz

a tak se wezme spodnie jakieś byle były (bo ani oliwkowego ani czarnego nic nie mam) bluze deserta i ręcznik na głowę będzie git Smile

Wysłany: Nie 16:47, 29 Mar 2009

Trochę mi to zajęło ale znalazłem stronę z ubiorami Armii irackiej z tego okresu:

[link widoczny dla zalogowanych]

więc niekoniecznie "sandały i piżamy"