 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Śro 16:08, 09 Lip 2008 |
 |
Mam 2-letniego Glocka 17 firmy HFC. Niestety broń nie działa. Po zaciągnięciu zamka i próbie wystrzelenia nic się nie dzieje. Broń w ogóle się nie zaciąga. Mam też problem z rozebraniem broni. Mam ściągnąć zamek na siłę, czy są na to jakieś spawdzone sposoby? Zależy mi na tej broni, bo chciałbym się wybrać już na jakąś strzelankę i sobie coś postrzelać. W domu mam jeszcze gaziaka - Rugera MkI. Jednak "starsi" gracze, z tego co wyczytałem na forach, wolą żeby niedoświadczeni nowicjusze nie posiadali mocniejszych broni.
Na forum wmasg wyczytałem, że podobno w Glocku 17 HFC istnieje jakiś Hop-up, którego trzeba "podobno" włączyć. To bujda czy prawda?
|
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 18:41, 09 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Śro 18:51, 09 Lip 2008 |
 |
Broń działa. Udało mi się ją rozebrać i co się okazało:
- w lufie utknęły 2 kulki.
- w sprężynie luzem latała pewna cześć (1).
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz mam pytanie. Czy część (1) nie powinna być doczepiona/doklejona do części (2)? Złożyłem broń na nowo, ale bez części (1). I wszystko działa poprawnie. Czasami zdarzy się wystrzelić 2 kulki naraz. I o co chodzi z tym hop-upem? W sklepach internetowych jest podana informacja, że hop-up się znajduje, niektórzy twierdzą, że w tej broni nie ma hop-upu, a jeszcze inni, że trzeba go jakoś "włączyć". Czy mógłby mi ktoś powiedzieć (na podstawie tego zdjęcia) gdzie taki hop-up przynajmniej powinien się znajdować?
Z góry dzięki.
|
|
|
|
 |
ocet
Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 1213
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czekanów
|
Wysłany:
Czw 12:25, 10 Lip 2008 |
 |
Teoretycznie jak zdejmiesz zamek to powinno być pokrętełko mniej wiecej w środkowej częśći zamka (jeśli się mylę to poprawcie)
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
RED
1 BDSZ
Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2022
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Czw 19:20, 10 Lip 2008 |
 |
Ta część to taka niby prowadnica sprężyny, a bez niej sprężyna może uszkodzić tylnią ściankę systemu o który się blokuje gdy jest ściśnięta, więc lepiej ją włóż.
Tak powinna być w miejscu "2". Na zdjęciu nie widzę, ale domyślam się, że jest złamana (co mi się też stało w takim samym glocku) i jedyne co można to próbować przyklejać (co u mnie dużo nie dawało i glocka się pozbyłem).
HU w najstarszych modelach nie występował, ale w "nowszych" tak, zauważysz to tym, że patrząc do lufy na końcu znajdziesz taki gumowy cypelek wchodzący minimalnie do lufy od góry, a przynajmniej powinno go być widać. Niestety w tych modelach, które ja widziałem HU jest właśnie "schowany" którego trzeba "wysunąć" samemu robiąc dziurkę w osłonie wyrzutnika łusek (czy jak to się tam zwało) od góry i wkręcając odpowiednią śrubkę tak aby Ta "wciskała" Hu do lufy. Oczywiście między śrubką a HU powinien być jakiś kawałeczek gumy co by śruba nie przecieła HU.
Ogólnie ten pistolet na obecne czasy raczej nie da Ci przyjemności z zabawy dlatego, że praktycznie każdy ma automat strzelający o xxx lepiej od tej sprężynki i po prostu możesz się zrazić do zabawy.
Ps. Zajrzałeś do instrukcji ?
Co do rugera to nie jest polecany z powodu mocy nie tylko dla początkujących. "uroki" pistoletu, który raczej nie jest przeznaczony do zabawy na większe odległości.
Ciężko z tego celnie strzelić bo ma krótką lufę i "linię celowania" co bardzo często kończy się tym, że właściciel strzela z małych odległości "żeby trafić"...
Ogólnie niepraktyczna zabawka, bo na duże odległości zbyt niecelna, a na małe za mocna.
Dla tego typu "mocy" umownie nie powinno się strzelać poniżej tych ok. 20 m, więc...
Od siebie: radziłbym odstawienie/pozbycie się/sprzedanie obu replik (a niestety z tym też może być problem) i jak Cię stać to kupić jakiś karabinek.
Pozdrawiam
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez RED dnia Czw 19:22, 10 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:23, 12 Lip 2008 |
 |
Istnieje mozliwość wzmocnienia tej broni? Np. Jakaś sprężyna? Upgrade tej repliki w ogóle jest opłacalny?
|
|
|
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 18:01, 12 Lip 2008 |
 |
Nie, zrób tak jak powiedział Red, jak ci się uda to sprzedaj, drógą też sprzedaj, dozbieraj "trochę" kasy i kup sobie jakiegoś Boyia albo urzywaną Cymkę.
|
|
|
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie GMT + 4.5 Godziny
| |