PIRO - Bezpieczny granat hukowy z efektem "WIZUALNYM&qu

wszystko jasne - z przyzwyczajenia nie uznałem "gogli" jako dosłownie gogli bo często zwykłe okulary nazywamy goglami Very Happy

No wiadomo że raczej każda rzecz nie "przeznaczona" dla oka nie powinna się w nim znajdować - gips też Very Happy

Wydaje mi się że jednak jest to o wiele bezpieczniejsze niż granat miotający kulki czy groch . (a jednak ich się używa)
Sytuacja moze byc identyczna ze komus pod nogi spadnie eksplodujący granat z kulkami i któraś wpadnie nieszczesliwie pod okulary uszkadzając oko.

Bardzo mocno rozdrobniony pył i to w małej ilości raczej oka nie uszkodzi - cały czas porównuje to do sytuacji z granatem kulkowym. Wg mnie różnica ewentualnych obrażeń jest kolosalna.

Na opakowaniu z gipsem co prawda pisze że nalezy unikac kontaktu z oczami a wrazie czego przemyc oczy wodą i udac sie do lekarza - ale na czym tak nie pisze? Very Happy

Nie bagatelizuje obaw ale też nie popadajmy w skrajności .
Każdy z Was przynajmniej sam przed sobą niech przyzna ze juz nie raz robił w ASG coś o wiele niebezpieczniejszego i jakoś żyje.

Takie sytuacje jak rozprysk tego gipsu w oczy moga zdażyć się bardzo rzadko albo nawet w ogóle.

Więcej ludzi ryzykuje w ASG nie nosząc maski na twarzy a o rozciętą skóre czy wybity ząb bardzo łatwo zwłaszcza przy dzisiejszych mocach replik.

Więc ja bym proponował sceptykom Razz

podejście "statystyczne" do tego tematu - jeśli wiecie o co mi chodzi Very Happy

Może zamiast grochu użyc czegoś lżejszego? Sezam może?

A może zamiast gipsu coś bardziej neutralnego? Mąka? Bo na mokro z gipsu zrobi się gips a z mąki ciasto Smile

Cytat:

Może zamiast grochu użyc czegoś lżejszego? Sezam może?

no nie wiem tylko jak się ma cenowo np 2kg sezamu do 2kg gipsu (4,5zł) Smile

Poza tym gips jest chyba bardziej dostepny od sezamu juz nie mówiąc o małych ziarenkach sezamu ewentualnie wbitych w oko Very Happy

Cytat:

A może zamiast gipsu coś bardziej neutralnego? Mąka? Bo na mokro z gipsu zrobi się gips a z mąki ciasto Smile

W sensie bezpieczeństwa pewno masz racje ale celowo wybrałem gips ze względu na jego właściwości "lotne" Very Happy

Mąka wydaje się być cięższa (strukturalnie) od gipsu i praktycznie nie daje takiego efektu.

Póki co gips wywołał taki elegancki lekki obłok ,dobrze widoczny i dość długo utrzymujący się w powietrzu.

Pikus97 napisał:

Efekt super, większy realizm byłby gdyby po wybuchu powstała dziura xd

To ma być "bezpieczne" a nie realistyczne ... a właśnie, od kiedy hukowy robi dziurę ??

Przebrnałem przez temat i chcąc uniknąć gadania o niczym:

1. Zanim ktoś napisze "nie" to było pisane parę razy:
- granaty będą używane tylko na strzelankach gdzie będzie napisane, że można.
- jeżeli komuś granaty nie pasują na takiej strzelance - to niech nie jedzie
a nie biadoli, że są BE.
Strzelanek z granatami jest praktycznie ZERO a osobiście jestem bardzo ZA.

2. Mąka jest ponoć wybuchowa, jest cięższa i źle się spiera, tu plus dla gipsu.

3. W robocie się czasem udupię z gipsu i sporą część idzie "wyklepac" z ubrania łapami a resztę pralka lajtowo spiera.

3. Nie zdarzyło mi się, żebym nie zamknął oczu jak mi petarda dupnie obok, więc..

4. Nic dobrze nie reaguje z okiem, ani gips, ani mąka, ani kulka Wink

.

Ja tam jestem na tak. Chcę w końcu jakieś imprezy z użyciem granatów.

Ps. Uzbierałem już ponad 150 rolek po srajtaśmie Wink

.
bo sam już długo się zbieram do tego Smile

.
Thx Delta za pomysła.

EDIT:
A i prośba.
Napisz dokładne oznaczenie tej piratki,
bo wszędzie piszą "małą piratka/ duże gówno itp"
a petardy są różne i lepiej sprecyzować.

Dzięki za poparcie Red Smile

Takie podejście mi się podoba Very Happy

Co do rodzaju piratek to sprawa w moim przypadku wyglada tak:

- do tej pory kupowałem je na ślepo sugerując się tylko nazwą ,ceną i 2,5cm lontem Very Happy

i zawsze było ok czyli zajebisty stosunek cena/jakość w sensie zajebistej głośnej detonacji tak malutkiej petardy (dł. 3,5-4cm)

takich używam teraz:

na tych po lewo widać oznaczenie P1000 , na drugich tylko HESTIA

Ogólnie nie ma znaczenia jaka firma czy malunek na pudełku bo wszystkie są równie silne.
Ważna jest długość lontu (około 2,5cm) co daje około 4s palenia - przybliżone do ostrego granatu.

Z tego co wiem nie ma mniejszych PIRATEK lontowych , są co najwyżej większe ale wystarczy sugerować się "najniższa ceną" PIRATEK z lontem i to na pewno bedą te co trzeba. Very Happy

Tu link do sklepu w bytomiu :

[link widoczny dla zalogowanych]

Ja też jestem za Smile

No może nie w pomieszczeniach, ale ile ich jest na naszym terenie Smile

A czemu by nie w pomieszczeniach? Smile

Szturm budynku z użyciem granatu to sam miód Very Happy

Poza większym efektem akustycznym ewentualne niebezpieczeństwo pozostaje te same. Zmiana scenerii nie zwiększa siły petardy.
Przecież nikomu nie wrzucimy takiego granatu do TOY TOYA Very Happy

Miód jak pierdolnie i jesteś głuchy przez 5 min a jeszcze lepszy miód, jak jebnie komuś za kołnierzem bo rzucane na pałe ciul wie gdzie leci.Za budynkiem jestem za,ale rzucać do pomieszczenia gdzie są ludzie to dla mnie głupota i nieodpowiedzialność-to tak jakbyś w sylwestra komuś pierdzielnął z rzymskiego w klate dla zabawy-takie moje zdanie i zaraz pewnie będzie lincz,a nikt mi nie powie że w ferworze walki wie gdzie rzuca i co sie stanie..Wiem wiem na drodze mnie auto może zabić a na schodach mogę sie wyjebać itp ale miałem już przyjemność dostać z czegoś takiego i jakiś uraz mi tam został Smile

No akurat ja jako pomysłodawca nie bede Cie linczował bo masz dużo racji w tym co napisałeś o budynku.

Może tylko nie zwracałbym aż takiej uwagi na głuchote Smile

Może wyjaśnię obrazowo o jakie użycie w budynku mi chodzi :

Wrzucanie granatu przy szturmie przez wejście a nie okno - zwykle wchodzi się drzwiami Very Happy

i wrzucenie po ziemi (turlanie) - w taki sposób nie możliwym jest dostanie się granatu za kołnierz .

Oczywiście że wrzut przez okno nie jest mądry nie widząc jak przeciwnik jest rozlokowany (zwlaszcza z wiekszej odleglosci) juz nie mowiac o tym ze ze wzgledu na około 4s opóźnienie granat rzucony z wiekszej odleglosci moze eksplodowac przed upadkiem na ziemie w powietrzu na wysokosci twarzy.

Więc z takimi przypadkami się zgadzam ale pamiętajmy że są różne miejscówki, z różnymi budynkami i wszędzie jest inaczej.
Dlatego normalne chyba jest że zasady użycia pirotechniki należy omawiać indywidualnie w zależności od miejscówki.

Granaty jestem za ale czy wy naprawdę chcecie wdu.... gips ?
No owszem za młodu się wdu..... farbę ze ściany i nic mi niema Twisted Evil

chyba ? ale nie była to najmądrzejsze.
ale szacun za pomysły.

Wszystko dla ludzi.
Wszystko z umiarem.
Wszystko z rozsądkiem.
Tyle w temacie z mojej strony. Wink

1. W zależności od terenu ustala się użycie granatów.
Jak jest tylko CQB z wieloma małymi pomieszczeniami to się bierze zwykłe
"Picolo" bez gipsu czy kulek i "całe pomieszczenie nie żyje"
- działa, bawiłem się tak.
Inny teren - do ugadania.

2. Ogłaszane jest wcześniej przecież, że strzelanka z pirotechniką.
Jak ktoś nie chce ryzykować - nie jedzie.

3. Ugaduje się wcześniej, ze w budynkach granaty wrzuca się tylko przez drzwi / otwory na wysokości kostek - i po problemie.

4. Arturo, jakiś efekt musi być poza wybuchem.
Póki co jest pomysł z gipsem, bo inne rzeczy jak mąka, steropian, papier itp się nie sprawdzają.

Ps. Kiedyś mi zrzucili dupną petardę na łeb, zajarała fragment kominiarki
i spadła na ziemię - nie dogadanie używania petard, a nie złośliwość.
Wszystko to kwestia dogadania się gdzie co można,
a nie z założenia gadanie "petardy be i już".

jest ok jeżeli faktycznie na wysokości kostek i przez drzwi to brak zastrzeżeń.Jednak co do szturmowania budynku to mało kto przez drzwi włazi Wink