Autor |
Wiadomość |
DELTA
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Pon 2:03, 15 Kwi 2013 |
|
Witam braciszków z Gliwic i okolic
Szukałem po całym forum i uznałem że tu jest odpowiednie miejsce na ten temat.
Uznajcie to za formę ankiety - chce się dowiedzieć co sądzicie o granacie który właśnie opracowałem.
Zdaję sobie sprawę z tego że nie każdy jest zwolennikiem pirotechniki w ASG dlatego kieruje ten post do tych którzy PIROTECHNIKĘ uznają na odpowiednich warunkach.
Temat ten już umieściłem na naszym forum BUNKER EXPLORERS [link widoczny dla zalogowanych]
dlatego tu przenoszę kopie tego co u nas :
-----------------------------------------------------------------------------------
Witam po długiej przerwie brać bunkersową i nie tylko
Przedstawiam niżej TUTORIAL do zrobienia we własnym zakresie (home made) granatu hukowego z efektem "rozprysku" ale w pełni bezpiecznego.
Na rynku ASG jest wiele oryginalnych granatów miotających kulkami lub zwykłych hukowych w cenach co najmniej chorych.
Jest też wiele wersji granatów ASG robionych własnoręcznie - na You Tube są setki a może i tysiące tutoriali prezentujących wyrób takich granatów.
Głównie są to granaty wypełnione kulkami lub grochem.
Sam niedawno chciałem opracować taki granat (miotający kulki) ale po próbach w polu doszedłem do wniosku że jest to mało efektywne.
Siła wybuchu powoduje to że nie jestesmy w stanie gołym okiem dostrzec "zasięgu" granatu.
Skoro ciężko na "oko" stwierdzić czy przeciwnik został trafiony "odłamkami" to jaki sens mają te granaty które w dodatku stają się niebezpieczne przy bliskiej detonacji pod nogami w/w przeciwnika? (skoro "terminatorstwo" jest powszechne w przypadku trafien z repliki to jak udowodnic "termusiowi" że akurat kulki z granatu go trafiły ? )
Tu przykład detonacji "odłamkowego" blisko gracza :
http://www.youtube.com/watch?v=ZbxcGRNV1Vo
trzeba przewinąć film do około 7 minut 30 sek.
Granat który ja proponuje może nie rozwiązuje problemu terminatorstwa ale na pewno jest bezpieczniejszy (nie miota odłamkami) i wg mnie jest wizualnie bardziej realistyczny.
Po jednej próbie nie moge mieć 100% pewnosci ale po detonacji w odleglosci 3m miałem na sobie "bezpieczne ślady wybuchu"
ok - to tyle jeśli chodzi o wprowadzenie teraz czas na prosty TUTORIAL :
1- składniki potrzebne do wykonania granatu:
- tekturowa rolka po WC papierze
- szeroka taśma klejąca
- PETARDA (ze względu na siłę wybuchu polecam małą PIRATKĘ z lontem)
- draska z pudełka zapałek
- 3 zapałki
- gumka recepturka
- spinacz + drucik lub kółko od kluczy (jako zawleczka)
- GIPS szpachlowy (myślę że daje najlepszy efekt - mąka nie była tak dobra)
- kawałek kartonika 3,5x5cm (najlepiej ścianka z pudełka zapałek)
2 - WYKONANIE:
- nacinamy w 4 miejscach dno rolki :
- w ten sposób zaginamy ścianki dna :
- dno zaklejamy szeroką taśmą klejącą :
- tu widać gotową petardę (PIRATKA) z zawleczką :
- tak samo jak wczesniej nacinamy górę korpusu :
- wsypujemy gips szpachlowy :
- wkładamy do środka wcześniej przygotowaną petardę (do oporu) :
- używając kawałka kartonika (ze ścianki pudełka zapałek) blokujemy petardę by przy ciągnięciu zawleczki nie wychodziła nam z granatu :
- teraz zaginamy górne nacięte ścianki korpusu tak aby przylegały do tego kartonika ograniczającego ruch petardy wewnątrz korpusu :
- górę zaklejamy jak najszczelniej szeroką taśmą (żeby gips się nie wysypywał) i przypinamy zawleczkę :
GRANAT GOTOWY
Oto filmik z pierwszej próbnej detonacji :
http://www.youtube.com/watch?v=SiBQhVhc8Ro&list=PLDE039A25CA00951C&index=22
Według mnie bezpiecznie i efektownie zarazem - a co Wy sądzicie ?
-------------------------------------------------------------------------------
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Pikus97
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrówka(koło Toszka)
|
Wysłany:
Pon 2:46, 15 Kwi 2013 |
|
Efekt super, większy realizm byłby gdyby po wybuchu powstała dziura xd
I teraz moje pytanie: chodziło tylko o efekt wizualny ?
Można by wrzucić z 20 kulek, tak dla picu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Waski
Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 9:03, 15 Kwi 2013 |
|
DELTA napisał: |
Witam braciszków z Gliwic i okolic
Szukałem po całym forum i uznałem że tu jest odpowiednie miejsce na ten temat.
Uznajcie to za formę ankiety - chce się dowiedzieć co sądzicie o granacie który właśnie opracowałem.
Zdaję sobie sprawę z tego że nie każdy jest zwolennikiem pirotechniki w ASG dlatego kieruje ten post do tych którzy PIROTECHNIKĘ uznają na odpowiednich warunkach.
Temat ten już umieściłem na naszym forum BUNKER EXPLORERS [link widoczny dla zalogowanych]
dlatego tu przenoszę kopie tego co u nas :
-----------------------------------------------------------------------------------
Witam po długiej przerwie brać bunkersową i nie tylko
Przedstawiam niżej TUTORIAL do zrobienia we własnym zakresie (home made) granatu hukowego z efektem "rozprysku" ale w pełni bezpiecznego.
Na rynku ASG jest wiele oryginalnych granatów miotających kulkami lub zwykłych hukowych w cenach co najmniej chorych.
Jest też wiele wersji granatów ASG robionych własnoręcznie - na You Tube są setki a może i tysiące tutoriali prezentujących wyrób takich granatów.
Głównie są to granaty wypełnione kulkami lub grochem.
Sam niedawno chciałem opracować taki granat (miotający kulki) ale po próbach w polu doszedłem do wniosku że jest to mało efektywne.
Siła wybuchu powoduje to że nie jestesmy w stanie gołym okiem dostrzec "zasięgu" granatu.
Skoro ciężko na "oko" stwierdzić czy przeciwnik został trafiony "odłamkami" to jaki sens mają te granaty które w dodatku stają się niebezpieczne przy bliskiej detonacji pod nogami w/w przeciwnika? (skoro "terminatorstwo" jest powszechne w przypadku trafien z repliki to jak udowodnic "termusiowi" że akurat kulki z granatu go trafiły ? )
Tu przykład detonacji "odłamkowego" blisko gracza :
http://www.youtube.com/watch?v=ZbxcGRNV1Vo
trzeba przewinąć film do około 7 minut 30 sek.
Granat który ja proponuje może nie rozwiązuje problemu terminatorstwa ale na pewno jest bezpieczniejszy (nie miota odłamkami) i wg mnie jest wizualnie bardziej realistyczny.
Po jednej próbie nie moge mieć 100% pewnosci ale po detonacji w odleglosci 3m miałem na sobie "bezpieczne ślady wybuchu"
ok - to tyle jeśli chodzi o wprowadzenie teraz czas na prosty TUTORIAL :
1- składniki potrzebne do wykonania granatu:
- tekturowa rolka po WC papierze
- szeroka taśma klejąca
- PETARDA (ze względu na siłę wybuchu polecam małą PIRATKĘ z lontem)
- draska z pudełka zapałek
- 3 zapałki
- gumka recepturka
- spinacz + drucik lub kółko od kluczy (jako zawleczka)
- GIPS szpachlowy (myślę że daje najlepszy efekt - mąka nie była tak dobra)
- kawałek kartonika 3,5x5cm (najlepiej ścianka z pudełka zapałek)
2 - WYKONANIE:
- nacinamy w 4 miejscach dno rolki :
- w ten sposób zaginamy ścianki dna :
- dno zaklejamy szeroką taśmą klejącą :
- tu widać gotową petardę (PIRATKA) z zawleczką :
- tak samo jak wczesniej nacinamy górę korpusu :
- wsypujemy gips szpachlowy :
- wkładamy do środka wcześniej przygotowaną petardę (do oporu) :
- używając kawałka kartonika (ze ścianki pudełka zapałek) blokujemy petardę by przy ciągnięciu zawleczki nie wychodziła nam z granatu :
- teraz zaginamy górne nacięte ścianki korpusu tak aby przylegały do tego kartonika ograniczającego ruch petardy wewnątrz korpusu :
- górę zaklejamy jak najszczelniej szeroką taśmą (żeby gips się nie wysypywał) i przypinamy zawleczkę :
GRANAT GOTOWY
Oto filmik z pierwszej próbnej detonacji :
http://www.youtube.com/watch?v=SiBQhVhc8Ro&list=PLDE039A25CA00951C&index=22
Według mnie bezpiecznie i efektownie zarazem - a co Wy sądzicie ?
------------------------------------------------------------------------------- |
Ja jestem za .... a jak to mawiał nasz prezydent
"Potrzebna jest lewa noga i prawa noga, a ja będę pośrodku"- Lech Wałęsa
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kosmo
3rd SAF
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 1931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów/Rybnik
|
Wysłany:
Pon 11:14, 15 Kwi 2013 |
|
Pozostaje kwestia tego, jak łatwo schodzi to z mundurów i oporządzenia, bo jak każdy wie, kolorki mundurów nie chcą się zbyt dobrze trzymać, więc rzadko je pierzem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DELTA
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Pon 15:10, 15 Kwi 2013 |
|
Cytat: |
I teraz moje pytanie: chodziło tylko o efekt wizualny ?
Można by wrzucić z 20 kulek, tak dla picu. |
Mi osobiście chodziło o efekt wizualny.
Co do dołożenia kulek to kwestia gustu ale jak już w poście wspominałem mija się to z celem
Jeśli już dokładać to nie 20 tylko o wiele więcej.
Nie wiem jak u innych "wytwórców" ale w moim przypadku granaty kulkowe dziwnie fragmentują i nie zawsze kulki podążają po całym obwodzie koła od miejsca wybuchu. Granat taki jest nieprzewidywalny wiec co do trafień to i tak byłaby kwestia umowna a skoro tak to po cholere ryzykowac sytuacje ze komus taki granat może fragmentowac koło nóg lub co gorsza koło twarzy gdyby upadł komuś leżącemu na ziemi.
Cytat: |
Pozostaje kwestia tego, jak łatwo schodzi to z mundurów i oporządzenia, bo jak każdy wie, kolorki mundurów nie chcą się zbyt dobrze trzymać, więc rzadko je pierzem.
|
Szczerze jeśli chodzi o kwestie osiadania gipsu na mundurze to jeszcze nie zdążyłem tego sprawdzić. Na pewno w bliskiej odległości ktoś trafiony może wyglądać jak syn młynarza
Ale też bez przesady panowie Mundury są do walki a nie do chodzenia w nich do kościoła jak to mówią starzy airsoftowcy.
Ja oczywiście tez stosuje zasade prania munduru jak najrzadziej bo wiadomo ze kolorki w koncu wyblakną.
Ale jest tez w pralkach taka funkcja jak "szybkie pranie" i ustawia sie najnizszą temperaturę a zamiast "żrącego " kolory proszku używamy płynu do płukania tkanin.
I nie ma co popadać w skrajności panowie Nie wydaje mi się żeby taki granat bardziej upaprał mundur od czołgania się po ziemi czy opierania sie o sypiace sie sciany w budynkach
Zdaje sobie tez sprawe ze jedni używają tanich wz.93 lub WDL a inni MAPETÓW za pare stówek. No ale "coś za coś"
Mysle ze uzycie jakiejkolwiek pirotechniki na strzelaniu zawsze jest uzgadniane i takie sytuacje jak wybuch granatu blisko gracza jest rzadkie.
Użycie przeze mnie gipsu jako wypełnienia miało na celu uzyskanie fajnego efektu wizualnego by z daleka było widac miejsce wybuchu i "zasięg rażenia" - w tym przypadku wielkosc obłoku rozpryśnietego gipsu.
Ale przy okazji można wyodrebnic trafionych na podstawie tego ze znaleźli sie bezposrednio w tym obłoku(co z daleka bedzie widoczne) lub po ewentualnych śladach na mundurze
Na pewno nie chodzi tu o eliminowanie terminatorów bo wiadomo że udane ASG to uczciwe podejscie do gry a dobry terminator i z tym sobie poradzi
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kosmo
3rd SAF
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 1931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów/Rybnik
|
Wysłany:
Pon 15:38, 15 Kwi 2013 |
|
A jeszcze inni szyją sobie mundury za grubo ponad parę stówek lub kupują aory za 4 i więcej cyfrowe sumy. Akurat należę do tych osób, dlatego pytam czy jesteś w stanie zagwarantować ze zejdzie to z mojego munduru.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DELTA
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Pon 16:46, 15 Kwi 2013 |
|
"aory"? a co to jest? szczerze pierwsze słysze
Jeśli chodzi o gwarancje to nie tylko w przypadku granatów ale ogólnie nikomu jako takiej nie udzielam
Jak już mówiłem kwestia pirotechniki na każdych manerwach musi być obgadana na początku rozgrywki i każdy ma prawo się na nią nie zgodzić (nie tylko w kwestii prania munduru ale i bezpieczeństwa ogólnego)
Właśnie Twój przykład jes najlepszy , dlaczego założyłem ten temat - chciałem poznać różne opinie dotyczące użycia takich granatów ale szczerze przyznam że kwestia prania to była ostatnia o jakiej bym pomyslał
Jak już mówiłem GWARANCJI żadnej nikomu nie dam ale z praktyki wiem że gips jest rozpuszczalny w zwykłej wodzie więc teoretycznie nie powinno byc problemu tymbardziej że mówimy tu o lekkim zapyleniu munduru a nie szpachlowaniu czyjegoś rekawa na mokro
PS: właśnie przed chwilą zrobiłem specjalnie eksperyment na własnych spodniach:
WDL w Ripstopie
z odległości około 30cm rozdmuchałem dawkę gipsu bezpośrednio na materiał.
Efekt: większość rozpyliła się jak mgiełka i "zadziałała" na materiał jak zwykły kurz.
Kilka nierozpylonych drobinek o srednicy około 1mm osiadło na materiale tworząc białe kropeczki które po strzepnięciu lub rozmazaniu ręką nie zniknęły ale stały się ledwo widoczne.
Więc po tym eksperymencie wnioskuję że albo te ledwo widoczne ślady zanikną same w trakcie użytkowania munduru w boju lub na bank po zwykłym praniu.
Wydaje mi się też że szybciej "uszkodzisz" bardzo drogi mundur przy zwykłym użytkowaniu (bo nie uwierze że się nie czołgasz w nim lub unikasz jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem) niż od sporadycznego wybuchu takiego granatu
Podkreślam że nie próbuje tu nikogo zmuszac do wyrażenia zgody na uzycie takich granatów, pokazuje tylko jak to wygląda w praktyce.
W najgorszym przypadku jak zbyt wielu ludzi byłoby na NIE , mam też w zanadrzu wersje "nie brudzące"
pozdro
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kosmo
3rd SAF
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 1931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów/Rybnik
|
Wysłany:
Pon 17:12, 15 Kwi 2013 |
|
Skoro tak to git wiem że spranie mąki jest trudne, pracowałem sporo w zakładzie który mąki używał w ilościach hurtowych, stąd moje obawy. AOR to nowy mundur navy seals, oryginał jest drogawy np:
Spodnie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Bluza:
[link widoczny dla zalogowanych]
Combat shirt:
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak więc jak widzisz są ludzie i ludzie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DELTA
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Pon 17:49, 15 Kwi 2013 |
|
No to położyłeś mnie na łopatki tym kompletem
No ale zawsze to coś nowego w arsenale wiedzy
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kosmo
3rd SAF
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 1931
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Knurów/Rybnik
|
Wysłany:
Pon 18:49, 15 Kwi 2013 |
|
Spoko. Ładownice są 2-3 razy droższe czasem. Ostatnio za 4000$ poszedł admin panel
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DELTA
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Pon 18:53, 15 Kwi 2013 |
|
Cytat: |
Ładownice są 2-3 razy droższe czasem. Ostatnio za 4000$ poszedł admin panel |
co ty gadasz?
A tak w ogóle panowie - co jest ?
Liczba wyświetleń rośnie a wypowiedziały się dopiero 3 osoby .
Nie bać sie - komentować - w końcu dotyczy to wiekszości z nas
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ptaku
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z twojego koszmaru
|
Wysłany:
Pon 20:55, 15 Kwi 2013 |
|
Kosmo - AOR może kiedyś, jak stanie się na tyle dostępny i popularny, że kontrakty stanieją. Teraz ceny są...tylko dla totalnych maniaków/rekonstruktorów/rządu US
Delta - granaty fajna rzecz, o ile są bezpieczne i o przewidywalnym działaniu. Twoje - z filmiku - wydają się bardzo ok. Ważna rzecz - jak się ma gipsowy pył do oczu? Wiadomo - jeśli mamy gogle, to problemu nie ma, ale czy dla "okularników" nie będzie to niebezpieczne? Jednak dostać płem prosto w oczęta, zwłaszcza od spodu okularów, to niezbyt miłe...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
MaszlinkoF
Nautilius Team
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 21:10, 15 Kwi 2013 |
|
pomijajac tych co noszą okulary i soczewki ( zgaduje ze dla posiadaczy soczewek gips w oku to tragedia) gips w oku dla kogokolwiek jest bardzo niebezpieczny, zreszta inne rzeczy tez.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
DELTA
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Pon 21:12, 15 Kwi 2013 |
|
Trafna uwaga Ptaku
Tylko nie do końca zrozumiałem - napisałeś: "Wiadomo - jeśli mamy gogle, to problemu nie ma" a potem pytasz o okularników - masz na myśli osoby z okularami korekcyjnymi?
Jak tak to nie wiem bo sam okularów nie nosze więc nie wiem jak to wygląda w ASG
Druga sprawa wydaje mi sie że odruchowo widzac upadajacy granat w pobliżu odwracamy głowe czy nawet przymrużamy oczy a nie patrzymy jak zaraz ładnie eksploduje
Jeśli chodzi o sytuacje w których zaatakowany granatem jest zaskoczony zakładając nawet ze nie usłyszał upadku granatu to u nas od dawna panuje zasada że przed rzutem granatu pada głośne słowne ostrzeżenie "GRANAT!!"
Więc patrząc realnie na sytuacje na polu walki ASG nie ma takiego szumu jak na prawdziwej wojnie by nie usłyszeć tego ostrzeżenia
Ale jak to mówią wszystko wychodzi w praniu .
Może nie jestem lekarzem ale wydaje mi się ze w ekstremalnym przypadku kontaktu z oczami z bezpiecznej odległosci - taka ilość pyłu co najwyżej delikatnie podrażni oczy.
Nie raz pewnie każdemu z nas przy zawieji nawaliło kurzu i piachu z chodnika i nikomu to wzroku nie popsuło A wydaje mi się że na ulicy jest wiecej "SYFU" niż w takim gipsie
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ptaku
Dołączył: 15 Cze 2010
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z twojego koszmaru
|
Wysłany:
Pon 21:20, 15 Kwi 2013 |
|
"Okularnicy" w sensie użytkowników okularów balistycznych. Chciałem by było krócej, a sądziłem że to wynika z kontekstu
Sądzę że wypadało by przejść się do optyka i zapytać, bo jednak nie wydaje mi się, żeby gips dobrze reagował okiem. Inna sprawa, że jednak czas detonacji petardy jest dość krótki, a nie zawsze jest czas/możliwość ucieczki, czy nawet reakcji.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|