Problem z okablowaniem M14

Witam, po dłuższej nieobecności kolega przynosi mi moją replikę i mówi ze mu sie popsuła i grzebał w niej ale nie naprawił , a że lubię tego gnata to pomyślałem ze naprawie. Podłączam batke naciskam spust i czuje spaleniznę(pewnie z kabli). Pytam jak to się stało tak:

On że nie wie, tak:

Rozebrałem i kable nie są do silnika podłączone , w dodatku są popękane etc. i niewiem co z tym zrobić , niewiem nawet gdzie podłączyć kable do silnika , pfff niewiem nawet czy ten silnik działa, ale jakiś uskok raz mi sie udał zrobić więc stwierdzam że silnik sie nie zchajczał.
Zrobiłem kilka fot, może powiedzą wam to i owo i może kogoś oświeci i mi powie o co kaman.(sory za jakość tych fot ale telefonem robione...)
[link widoczny dla zalogowanych]
Pozdrawiam.

Majin_Spider napisał:

i niewiem co z tym zrobić

wymień okablowanie całe ?

A jak nie potrafisz, nie masz czym, etc to oddaj do serwisu

no ok , widze że dużo roboty bedzie. Dzięki za zainteresowanie.

Oprócz wymiany okablowania to boje się że masz i silnik do wymiany. Chyba że gdzieś sobie załatwisz sprężynkę, która dociska szczotkę w silniku bo na fotkach widać że jej nie ma.

co do szczotki to znalazłem starą, powyginałem i jakoś trzyma. Silnik kręci się czyli działa, pozostało okablowanie oraz dorobienie takiego czegoś(blaszki?):

.
Tam się wsadza okablowanie , prawda?

Blaszki nie dorobisz, po prostu przylutuj te kable Smile

ok, biorę się do pracy Smile

jeszcze jedno pytanie:
przylutować kable mogę w dowolnym miejscu plus do plusa i minus do minusa czy tylko gdzieś tam gdzie oryginalnie było?. Na ten przykład:

gdzie 1 to stare miejsce gdzie nie ma blaszki.
Numer 2 jest pytajnikiem czy tam też mogę przylutować czy tylko obok tej szczotki...?
Elo ;]

Nikt nie napisał więc zlutowałem w miejscu 2.
Działa , dziękuje wszystkim pomocnym :*
Mozna zamknąć Smile

PS: